Jako że mieszkam dwa razy rzucić beretem od uroczego Sandomierza i raz rzucić beretem gdzie wykopywano krzemienie pasiaste, to dziś o nich właśnie. To kamień optymizmu, bardzo rzadki minerał i występuje tylko tu, na Ziemi Sandomierskiej, nigdzie indziej na świecie. Tak więc powstała bransoletka sutasz z wykorzystaniem krzemienia pasiastego, to mój debiut w szyciu sznurków do sutaszu, a zainspirowałam się biżuterią widzianą na sandomierskiej starówce :-)
środa, 30 kwietnia 2014
Krzemień pasiasty i sutasz
Witam serdecznie wszystkich odwiedzających mojego skromnego bloga :-) i wszystkim rozpoczynającym długi weekend życzę dobrej pogody, nie tylko tej za oknem, ale i pogody ducha.
Jako że mieszkam dwa razy rzucić beretem od uroczego Sandomierza i raz rzucić beretem gdzie wykopywano krzemienie pasiaste, to dziś o nich właśnie. To kamień optymizmu, bardzo rzadki minerał i występuje tylko tu, na Ziemi Sandomierskiej, nigdzie indziej na świecie. Tak więc powstała bransoletka sutasz z wykorzystaniem krzemienia pasiastego, to mój debiut w szyciu sznurków do sutaszu, a zainspirowałam się biżuterią widzianą na sandomierskiej starówce :-)
Jako że mieszkam dwa razy rzucić beretem od uroczego Sandomierza i raz rzucić beretem gdzie wykopywano krzemienie pasiaste, to dziś o nich właśnie. To kamień optymizmu, bardzo rzadki minerał i występuje tylko tu, na Ziemi Sandomierskiej, nigdzie indziej na świecie. Tak więc powstała bransoletka sutasz z wykorzystaniem krzemienia pasiastego, to mój debiut w szyciu sznurków do sutaszu, a zainspirowałam się biżuterią widzianą na sandomierskiej starówce :-)
niedziela, 27 kwietnia 2014
Martynka i Siosiołek :-)
Witam cieplutko :-) całkowicie zawładnęła mną tegoroczna wiosna, tak więc poszłam na spacer z moimi szyjątkami:-).
Oto przedstawiam Wam malutką elficzkę-Martynkę i wiernego osiołka Siosiołka:-)
Ubrana na zielono laleczka już dawno temu chodziła mi po głowie tylko ładnego zielonego materiału nie miałam
Pomysł na osiołka znalazłam na stronie Stylowi.pl, jest tam tylko opis wykonania, wykroje robiłam sama no i chyba nie źle mi to wyszło :-)
Oto przedstawiam Wam malutką elficzkę-Martynkę i wiernego osiołka Siosiołka:-)
Ubrana na zielono laleczka już dawno temu chodziła mi po głowie tylko ładnego zielonego materiału nie miałam
Pomysł na osiołka znalazłam na stronie Stylowi.pl, jest tam tylko opis wykonania, wykroje robiłam sama no i chyba nie źle mi to wyszło :-)
sobota, 26 kwietnia 2014
Wiosna, a więc kwiaty
Wszędzie kwitną kolorowe kwiaty, więc dziś u mnie też tylko o nich.
Origami składam od dziecka, sprawia mi to bardzo dużo radości, opis zrobienia tej kusudamy znalazłam u bond-mary,
a to również w kolorach wiosny chyba najbardziej popularna kusudama.
Origami składam od dziecka, sprawia mi to bardzo dużo radości, opis zrobienia tej kusudamy znalazłam u bond-mary,
I jeszcze kwiatuszki zrobione przez moją dziewięcioletnią córkę, są z filcu i czegoś co moje dzieci nazywają wyciorkami do fajek, to takie kosmate druciki :-)
Pozdrawiam:-)
piątek, 25 kwietnia 2014
czwartek, 24 kwietnia 2014
Cukierkowe drzewko
Dziś przedstawiam Wam słodkie jak landrynka drzewko z różyczek zrobionych cukierkowym sposobem,
stało się ono prezentem.
:-)
wtorek, 22 kwietnia 2014
Pisanki temari
Były święta, ale nie nie było jeszcze mojego bloga. Więc nieco spóźniona przedstawiam pisanki wykonane japońskim haftem temari i kilka małych w koszulkach zrobionych na szydełku.
Subskrybuj:
Posty (Atom)