środa, 28 lutego 2018

Zakładka do książki

Witajcie
Prezentuję Wam frywolitkową zakładkę do książki. Podoba mi się ta frywolitka coraz bardziej i bardziej.


Wykorzystałam wszystkie elementy frywolitkowe jakich do tej pory nauczyłam się na wspólnym frywolitkowaniu z Justyną i Renią. Schemat znajdziecie tu.


Zrobiłam ją z kordonka to DMC Babylo 10. Ostatnio przyszły mi kolejne kolory tych kordonków więc zapewne niebawem coś z nich usupłam. Póki co zaczęłam robić serwetkę "Wiosna 2018" ze wzoru od Renulek, pokażę Wam ją niebawem :-)


Zakończyłam i wysłałam różowe kwadraciki o których pisałam wcześniej. Wiem też, że już doszły do Catchy. Akcja została przedłużona i trwa do końca marca :-).


Pozdrawiam wszystkich cieplutko :-)


wtorek, 27 lutego 2018

Prezenty :-)

Witajcie
Post będzie o prezentach :-) I to takich, że łzy wzruszenia wciąż kręcą się w oku.
Ale najpierw zdjęcia kuleczki z serduszkami, którą przygotowałam na Walentynki :-)


 Schemat przygotował Elena Pegasova, bardzo lubię robić z jej schematów, bo jest tam niewiele błędów i fajnie się te bombeczki dzierga.
Prezenty :-), bo w Szufladzie co roku robimy sobie wspólną wymiankę. Dla mnie paczuszkę przygotowywała Magda - Modrak. Od Bardzo dawna chciała mieć taką podusie z kwadracików babuni, tylko jakoś czasu nie było żeby ją zrobić i Madzia z nieba mi spadła i dzięki niej mam wymarzoną przytulankę :-) i oczywiście kilka drobiazgów :-).




A teraz prezenty przez które tydzień beczałam jak dziecko. To się nazywa NIESPODZIANKA. Dziewczyny z Szuflady na minione Mikołajki przysłały mi te wszystkie wspaniałe rzeczy. Paczki przychodziły przez cały grudniowy tydzień, a ja jak osłupiała nie wiedziałam o co chodzi.
Wierzcie mi, doczłapałam do domu z odrętwiałą wargą, sponiewierana, bo miałam wizytę u dentysty. A w domu czekała góra paczek, nawet nie sprawdziłam, czy do mnie, bo taka myśl "przecież nic nie zamawiałam". Dopiero jak moja siostra zaczęła je przeglądać i zawołała mnie to szok przeżyłam. Zaczęłam otwierać, głaskać wszystko, czytać te piękne liściki i beczałam jak bóbr.
I tak kolejno przez kilka dni listonosz przynosił mi przesyłki, psikusa mi też Diana zrobiła i paczkę nadała kurierem :-) ja spodziewałam się tylko przedpołudniem listonosza, a tu i po południu jeszcze kurier :-).
To jest tak miłe, że za serce cały czas ściska, kocham te moje dziewczyny z Szuflady, mieć takich przyjaciół życzę każdemu. Prezenty są wspaniałe, wszystko dopracowane, wymuskane, sami zobaczcie!










Były też słodycze i były bardzo smaczne ;-)

Pozdrawiam wszystkich cieplutko :-) bądźcie zdrowi :-)


sobota, 24 lutego 2018

Tutorial na kolczyki z koralików

Witajcie
Dziś prezentuję Wam tutorial na kolczyki z koralików.


Potrzebne nam będą:
-cienkie igły, ja używam igieł John James
-nici nylonowe do koralików, u mnie to One-G
-bigle do kolczyków, moje to zamknięte bigle ze stali chirurgicznej
-koraliki drobne opis na zdjęciu.


Zaczynamy od odcięcia około 50 cm nici i nawleczenia jej na igłę. Będziemy tworzyć prostych podstaw beadingowych z koralików TOHO w rozmiarze 11/0

Nabieramy pięć koralików TOHO 11/0


Ponownie przeciągamy nić przez wszystkie koraliki tworząc kółko, nie wiążemy nici.


Pomiędzy wszystkie koraliki z kółeczka dodajemy po jednym koraliku.


W kolejnym kroku pomiędzy koraliki z kółeczka dodajemy po dwa koraliki.



Następnie pomiędzy ostatnio dodane koraliki dodajemy po jednym koraliku.


Podstawa gotowa.


Na nitkę nabieramy dwa koraliki triangle.


Przechodzimy nitką przez trzy koraliki TOHO z podstawy.


Nitkę prowadzimy przez otwór w koraliku triangle.


Nabieramy kolejny koralik triangle i identycznie jak z poprzednim przechodzimy przez trzy koraliki TOHO. Wszystko musimy mocno ścisnąć.


Kolejne koraliki triangle dodajemy tak jak wcześniejsze.


Ostatnie łączymy ze sobą tak jak na zdjęciu, od spodu również przechodzimy przez trzy TOHO


Pierwsza warstwa gotowa.


Nitka wychodzi na dole, należy ją przeciągnąć do góry przez otwór w hematytowym triangle. Nabieramy srebrzysty triangle i TOHO 15/0.


Igłą wracamy przez srebrzysty i hematytowy triangle. Mały koralik TOHO zablokowuje od góry koraliki.


Przeciągamy nitkę przez trzy TOHO z podstawy.


Podobnie jak poprzednio przeszywamy się do góry przez hematytowy triangle i srebrzysty triangle, nabieramy TOHO 15/0 i wracamy-srebrzysty i hematytowy triangle, na dole trzy TOHO  z podstawy i wracamy do góry. Postępujemy tak ze wszystkimi koralikami. Pamiętajcie aby wszystko mocno ze sobą ściągać.



Druga warstwa gotowa.


Nitka powinna wychodzić na dole, przeszywamy się przez trzy TOHO z podstawy


i tak jak prowadzą dziurki. przechodzimy igłą do góry wychodząc w TOHO 15/0.



Nabieramy hematytowy super duo i przechodzimy przez TOHO 15/0.


Przechodzimy do  podstawy tak jak prowadzą koraliki.
(Zd25)

Przeszywamy się przez trzy koraliki podstawy i ponownie jak poprzednio przeciągamy nitkę do góry tak jak prowadzą nas dziurki w koralikach. Nabieramy koralik Super Duo, przechodzimy przez mały TOHO i wracamy na dół do podstawy.


Postępujemy tak z pozostałymi koralikami.


Nitka wychodzi na dole, zatem jak poprzednio przeszywany się przez trzy TOHO 11/0 podstawy, trianglesy, TOHO 15/0 i wszywamy się w górną dziurkę Super Duo.


Przechodzimy nitką przez wszystkie górne dziurki koralików Super Duo łącząc je ze sobą. Dla wzmocnienia przeciągnijcie nitkę w okół co najmniej dwa razy i mocno ściągnijcie.



Już prawie gotowe. Nitką wracamy do podstawy, czyli przeciągamy ją przez mały TOHO i trianglesy a także jeden koralik TOHO. To koniec tworzenia kwiatuszka, można go wykorzystać np jako oczko pierścionka.


Tworzymy zawieszkę do bigla. Nabieramy cztery koraliki TOHO 11/0 i przeszywamy się tworząc uszko.


Dla pewności warto przeszyć końcówką nici koraliki które są w podstawie idąc tak jak prowadzi nitka. Nabierzcie także drugą nitkę, która była końcem i również nią przeszyjcie kilka koralików. Tak zabezpieczone nie popsują się. Dopiero wtedy możecie odciąć nici.

Pozostaje tylko zamocować bigiel.



Gotowe!!! Wystarczy zrobić jeszcze jeden i cieszyć się ich noszeniem :-)



Daliście radę? Zachęcam Was do stworzenia własnych kolczyków. Są niewielkie, ale trudno nie zwrócić na nie uwagi.

Tutorial przygotowałam w ramach Gościnnych Występów na blogu DIY - zrób to sam.