środa, 27 lipca 2016

Mała rzecz, a cieszy :-)

Witajcie
Spodobał mi się bardzo haft owijkowy, tak więc powstają kolejne małe formy z jego użyciem.
Tym razem ukwieciłam poduszeczkę na igły :-)



Linię zszycia dwóch części również ozdobiłam owijkami. Haftuję muliną, ale te owijki zrobiłam kordonkiem, dość sztywnym przez co współpraca z nim nie należała do najłatwiejszych.


Z tego samego kordonka zrobiłam również chwosty.


 Od spodu podszyłam bawełnianym płótnem w kolorze jasnej pistacji.



W środku początkowo miałam wszyć różyczkę wykonaną techniką haftu przestrzennego, ale gdy przymierzyłam gotową, to za nic w świecie mi tu nie pasowała, a więc zmontowałam kolejne owijki.



Bardzo lubię otaczać się takimi małymi, przydatnymi bibelotami, temu poświęciłam trzy popołudnia :-)

 Myślę iż kolor śmietankowy, morelowy, malinowy, waniliowy i pistacjowy można bez problemu tu odnaleźć,
tak więc mój igielnik zgłaszam do wakacyjnej edycji Cyklicznych Kolorów u naszej Danutki. :-)
Zestawienie kolorów jest przepyszne, lubię jasne oraz żywe kolory, a paleta barw przygotowana na wakacje daje ogromne możliwości mieszania i łączenia ich ze sobą.


A co do tych lodów, to chcę Wam powiedzieć, że spotkałam się z blogową koleżanką Tatianą. Zapewne znacie jej blog Tiny handmade, a jeśli nie, to zajrzyjcie koniecznie, cuda na szydełku i z papieru czaruje :-). Otóż obie jesteśmy z pięknej Ziemi sandomierskiej i zapewne nieraz tymi samymi uliczkami spacerowałyśmy. Wierzę, że spotkamy się jeszcze nie jeden raz, bo jest przesympatyczną, ciepłą osóbką i przegadać z nią można cały dzień :-). 

Serdecznie pozdrawiam wszystkich, życząc i Wam miłych spotkań :-)


poniedziałek, 25 lipca 2016

W morskim klimacie

Witajcie
Chyba lato wróciło :-). Już tęskniłam za słoneczkiem.

Powstał kolejny bardzo przydatny uszytek. Zastosowań ma wiele.





Może być pojemnikiem/koszykiem np na włóczki,





ale wystarczy odwinąć brzeg,


ściągnąć sznurek

i staje się torebką, w której można schować nie mało drobiazgów.





Mój koszyk/torebkę zgłaszam na wyzwanie D.I.Y - do it yourself  "Dary morza"

Ale to nie wszystko co mam w takiej kolorystyce. Otóż już całkiem dawno temu mojej kochanej Szymce uszyłam taki oto zestaw.

 Jest wielka poducha kotwica, poszewki na jaśki, literki i girlanda.
Kotwica miała ponad 45 cm :-).


Pozdrawiam wszystkich serdecznie :-)


sobota, 23 lipca 2016

Wakacje pod gruszą

Witajcie
Bardzo wszystkim dziękuję za miłe słowa jakie zostawiacie w komentarzach oraz witam nowych obserwatorów :-).
Przed moim domem rośnie bardzo stara grusza, chyba jest tam od zawsze. To właśnie pod nią najczęściej odpoczywam. Od bardzo, dawna chciałam mieć wiklinowe fotele, a więc w myśl dewizy, że marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia, sprawiłam sobie takie dwa :-). Wiadomo również, że ostatnio w turkusach czuję się najlepiej i otaczam się tym kolorem.
Powstał więc cały komplet do robótkowania pod gruszą.


Są poduchy, z jednej minky, z drugiej kropeczki.


Jest słomiany kapelusz z kropeczkową szarfą (wcześniejsza w panterki jakoś do mnie nie przemawiała).

I bardzo poręczny przybornik.


 Uwielbiam detale, więc jest przy nim ozdobny kwiatek i subtelna koroneczka


oraz igielnik



 i dla przeciwwagi kieszonka na telefon.


Cudowne jest w tym to, że wszystko mam pod ręką, mogę wyprostować nogi i spokojnie haftować, a dla siostry mam przygotowaną wersję do szydełkowania ;-).




Spokojnego odpoczywania wszystkim życzę :-) i zapraszam pod gruszę ;-).


czwartek, 21 lipca 2016

W kropeczki

Witajcie
Chyba pamiętacie jeszcze minione candy. Takie oto wianki przygotowałam dla wylosowanych osób.

Granatowy z białym, z dodatkiem szarości złamanej brązem - dla Edytki. Wiem, że już dotarł do nowej właścicielki :-)
Bardzo elegancki i zapewne powtórzę jeszcze to zestawienie kolorów.




A kolorowy, wiosenny dla Tatiany. Prawie identyczny jak ten z banerka (tamten zdobi drzwi wejściowe do mojego domu i przetrwał bez uszczerbku kilka wichur, burz.... trwa tam dzielnie ;-)).
Z Tatianą umówione jesteśmy na odbiór osobisty, z czego ogromnie się cieszę i już doczekać się  nie mogę :-)



Granatowo-biały wianek zgłaszam na wyzwanie w Art - Piaskownicy Kolory czerwca -"kropki".


A w kropeczki uszyłam jeszcze literki dla najmłodszej Iskierki w rodzinie.
Malutkie są, maja kilkanaście centymetrów, takie właśnie idealnie pasowały do łóżeczka.


Pozdrawiam serdecznie.


wtorek, 19 lipca 2016

Wakacyjne szycie

Witajcie :-)
Mojej maszynie zrobiłam niedawno porządny przegląd, czyszczenie i smarowanie, bo się buntowała i skrzypieć zaczęła...teraz chyba ciszej chodzi, a ja spędzam przy niej więcej czasu ;-)
Powstało wiele przydatnych rzeczy - poduch i poszeweczek.



Gwiazdka i serducho oczywiście dla córeczki.




Chmurka dla syna :-)


 Do tego poszeweczki na jaśki, nie mam zdjęć wszystkich


Wszystkie poduchy, bo chyba tak mogę, zgłaszam na Wyzwanie do Art - Piaskownicy, bo oczywistym jest, że takie radosne i kolorowe poduszki na balkonie czy tarasie zastosowanie znajdą :-)




Powstały także saszetki nerki.
Są świetne na spacer, rower czy rolki, bardzo poręczne, można schować telefon i kilka drobiazgów. Bez mojej w motyle już się z domu nie ruszam.


Syn poprosił o czarną z pomarańczowym...ostatnio wszystko chce w takich kolorach :-).

A miętowa nerka w gwiazdeczki dla mojej siostrzenicy Julki, bo nie tylko siostrzeńca Adasia rozpuszczam ;-).


I jeszcze szeleszczące metkowce dla najmniejszej Iskierki :-)


Jestem ciocią dwanaściorga dzieci!!! Najstarsze już od dawna studiuje, a najmłodsze wkrótce będzie mieć 3 tygodnie...mam kogo obdarowywać :-).


Więcej uszytków w kolejnym poście.

Pogoda w sam raz na otulenie się ciepłym swetrem i spędzenie popołudnia przy herbacie i maszynie do szycia.

Serdecznie pozdrawiam