wtorek, 27 stycznia 2015

White & Blue

Witajcie moi mili, miło jest mi powitać wszystkich nowych obserwatorów, ale również stałych bywalców, bardzo dziękuję za wszystkie Wasze komentarze pod ostatnimi postami. Przyjemnie jest takie rzeczy czytać, ale wiecie czasem czytam Wasze komentarze, a tam takie wielkie słowo artystka, to jednak mocno wyolbrzymione określenie w odniesieniu do mnie, ja się jeszcze uczę wszystkiego. Jeszcze mi daleko do doskonałości. Bardzo się cieszę, że tu zaglądacie, że piszecie, jesteście, to bardzo cenne dla mnie. 

W końcu i moja niebiesko biała praca doczekała się zdjęć, z tydzień z tym zwlekałam, bo nie mogłam skończyć, leń siedział we mnie i sześciu guzików nie mogłam przyszyć. Ten leń to drań okropny ;-).

 Pokazać chcę Wam ocieplacze na kubeczki, biało niebieskie jak cała moja kuchnia :-). Zrobione na drutach i wykończone szydełkiem. 
Jedna połówka biała druga niebieska, dla ozdoby serduszko, myślę że wszystko gra.

A jeszcze w takiej kombinacji ;-) 


http://danutka38.blogspot.com/2015/01/cykliczne-kolorki-u-danutki-styczen.html

 Post jak widzicie też pomalowałam na niebiesko, bo ja bardzo lubię ten kolor. Często bujam w obłokach i o niebieskich migdałach myślę. Mam bardzo dużo niebieskich przedmiotów w okół siebie. Tak patrzę i na biurku mam zeszyt z niebieską okładką, niebieski wazon z kwiatkami, a w nim między innymi bławatki, długopis mam niebieski, niebieską tapetę na pulpicie komputera i zawinęłam się w niebiesko biały kocyk i piję herbatę z niebiesko białego kubka, a to tylko jedno biurko ;--). Tak więc nie będę wymieniać już więcej. To jeden z tych kolorów które lubię najbardziej. Bardzo ucieszyłam się, że w styczniu na niebiesko malujemy z Danutką świat. A teraz idę oglądać Wasze niebieskie prace :-).
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :-)


89 komentarzy:

  1. Fantastyczne te ocieplacze na kubeczki, uwielbiam takie kubraczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podobają te ocieplacze na kubeczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie są te twoje ocieplacze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. przecudne kubraczki na kubeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne ocieplacze, bardzo urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Honoratko, to najpiękniejsze ocieplacze jakie widziałam :-)
    I wiesz, tak sobie pomyślałam że przydałyby mi się, bo mnie tak szybko stygnie kawa w pracy :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. przecudne te ocieplacze ;) świetnie wybrałaś ten motyw serca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zawsze słodko i cudnie. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super pomysł :) Teraz nic tylko pić z tych pięknych kubków :*

    OdpowiedzUsuń
  10. guziczki!
    czyli jak im będzie za gorąco...to sie mogą rozpiąć :-D

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne! Do mojej kuchni też pasowałby idealnie:) Właśnie gromadzę niebieskie dodatki, po tym jak przed świętami złapałam za pędzel i zupełnie odmieniłam oblicze mojego królestwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Honoratko moja złota dzięki ,że i Ty przyczyniłaś się iż jesteśmy coraz bliżej wymarzonej setki .
    Kubeczki w tych otulaczach wyglądają świetnie i na tyle mi pobudziłaś zmysły,że lecę sobie jakąś kawusię zrobić .Co prawda moja będzie bez takich ubranek ,ale chociaż na Twoje sobie spokojnie popatrzę przez chwilkę i pomarzę .
    Baw się dobrze .
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. no popatrz, i taki talent się do Ciebie przylepił??? zazdraszczam <3 kubeczki pięknie ubrane :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocze ubranka. Ja w ubiegłym roku podobne zrobiłam i muszę Ci powiedzieć, że sprawdziły się przy ognisku:) Jak nie przepadam za niebieskim kolorem, tak ubranka mnie urzekły:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie urocze te Twoje ubranka, mogą występować już jako walentynkowe. Pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne ocieplacze :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne są te ocieplacze, pięknie wyglądają i jeszcze kubeczek ogrzewają :)

    OdpowiedzUsuń
  18. I na drutach tez potrafisz robić ale jesteś niemożliwa:)
    Ocieplacze piękne

    OdpowiedzUsuń
  19. Super Honoratko, że zdążyłaś wydziergać te śliczne niebieskie ubranka. Herbatce i kawusi jest cieplutko a nam cieplutko na serduszakch , że jestes z nami.:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Popijanie kawki z takiego kubka to sama przyjemność :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Super kubraczki ... piękna praca . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne ocieplacze :) aż milej z takich kubeczków będzie piło sie herbatkę :D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne ocieplacze, a niebieski to fajny kolor

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniałe otulacze, świetnie połączyłaś kolory a te serduszka są urocze ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo mi się podobają, są super, nie za bardzo udziwnione, zwyczajne, a zaskakujące: myslałam, że jeden jest biały a drugi niebieski, a tu proszę, jaka niespodzianka:) Śliczności:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękności! :)Też takie chcę!! Akurat mam niebieski kubek na kawę ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudowne osłonki na kubeczki,aż się rozmarzyłam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Rewelacyjne kubeczki dałaś kubeczki
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo mi się podobają tak pięknie ubrane kubeczki. Zyskują urok i ciepło, miło się na nie patrzy.

    OdpowiedzUsuń
  30. Honoratko świetne ocieplacze, a ten leń jest faktycznie okropny, bo u mnie też się zasiedział:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Honoratko cieszę się, że nadal bawisz się z nami:) Śliczne ubranka kubeczkom wydziergałaś:) Podobają mi się w nich serduszka i guziczki - bardzo fajny pomysł z nimi miałaś.
    Pozdrawiam cieplutko:) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne takie ocieplacze, szczególnie dla tych co, tak jak ja, lubią pić gorącą herbatkę czy czekoladę ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ty spryciaro; nie dość, że szyjesz super zwierzaczki, lale, to jeszcze na drutach i szydełku się znasz. Fajnie, prościutkie ocieplacze na kubeczki Ci wyszły. Jak to nigdy nie wiadomo, która technika weźmie górę.)

    OdpowiedzUsuń
  34. To wspaniały pomysł na osłonki kubeczków, by zatrzymać ciepłe np. kakao. Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Śliczne, no proszę, ile Ty masz talentów:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne - ja też lubię robić ochraniacze ogrzewacze na kubki ! pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  37. A ja myślę, ze słowo artystka właśnie do Ciebie jak najbardziej pasuje. I za pomysły, i za staranność w ich realizacji :)
    Świetne te ocieplacze, tak mi dziś palce marzną, więc sobie chociaż oglądaniem rozgrzeję ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Super ocieplacze miałaś fajny pomysł na wykonanie ich:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo fajne i praktyczne :) Kawka nie będzie stygła

    OdpowiedzUsuń
  40. Sliczne ubranka zrobilas dla kubeczkow :)) Zdolniacha :)) U mnie Tobi Baaardzo lubi niebieski :) Ja natomiast Emilie lubie ubierac czasem na niebiesko :)) Slonecznego ,Niebieskiego Dnia Zycze juz jutro ,bo dzisiaj juz pochmurnie sie robi :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetne ocieplacze na kubeczki Honoratko;) Przy okazji walentynkowe;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Śliczne są! :)) kolejny raz wracam do tego posta, by się na nie napatrzeć :)))

    OdpowiedzUsuń
  43. Śliczne ocieplacze:) Zauważyłam, że takie ubieranie kubeczków jest teraz na topie, a Twoje kubraczki są urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Wspaniały zestaw, bardzo cieszy oko i jak przyjemnie byłoby wypić z nich grzańca przy kominku! mmmmm :)

    OdpowiedzUsuń
  45. takie romantyczne ocieplacze na wspolne zimowe wieczory, uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Super ocieplacze :) Widzę, że wszyscy lubimy cieplutkie napoje :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Super :) Oczami duszy widzę mroźny, śnieżny wieczór, na kominku wesoło trzaska ogień a w ręku Twoje kubeczki z pyszną herbatką..... :)

    OdpowiedzUsuń
  48. lubię takie komplety z kolorami na odwrót, nigdy nie wiem wtedy, który zestaw lepszy, bo dopiero razem nabierają uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Zastanowiłaś mnie swoim podejściem do bycia artystą i w ogóle do określenia "artysta". Kiedyś też miałam takie podejście - że artysta to ktoś kto jest geniuszem i w ogóle same talenty ani grama pomyłki. Klękajcie narody! A tak naprawdę to najprawdopodobniej wydaje mu się tylko że pozjadał wszystkie rozumy, albo umie udawać, że pozjadał ;-)
    Tymczasem artysta to określenie kogoś o dużej wrażliwości, kto tą wrażliwość potrzebuje przełożyć na jakąś twórczość. Prozę, poezję, muzykę, obraz, rzeźbę... albo po prostu wyrazić swój gust i wrażliwość estetyczną, tworząc drobne, piękne rzeczy do własnego otoczenia. Bo brzydkie otoczenie artystę "boli". Ot i tyle. Bez nadymania się, chociaż dążenie do rozwoju i bycia coraz bliżej doskonałości to dobra cecha :-)
    Dobra, dość gadania, idę zrobić coś niebieskiego ;-)

    OdpowiedzUsuń
  50. Super praca oraz pomysł . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  51. Piękne ocieplacze! Ach, jakbym chciała takie cudeńka robić!

    OdpowiedzUsuń
  52. Śliczne kubeczki od razu wyglądają cieplutko wpros do ogrzania rączek :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  53. Słodkie i niezwykle romantyczne!!
    też chcę takie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  54. Oj przydałby się taki ocieplacz na kubek bo coś mi w pracy ogrzewanie szwankuje i kawę piję ciągle zimną:-( pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  55. Co za ogrom niebieskiego! Ale co się dziwić, to taki sympatyczny kolor :) Ocieplacze wyszły super :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Fantastyczne :) Teraz na pewno kubeczkom ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Bardzo mi się podoba.Coraz bardziej przekonuję się do niebieskości,a to dzięki takim właśnie pracom;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Cudaśne te ocieplacze :-), aż miło pić kawusię lub gorącą czekoladę mniam... :-)

    OdpowiedzUsuń
  59. nie znoszę zimnej kawy czy herbaty, dlatego takie ocieplacze to genialny wynalazek:)

    OdpowiedzUsuń
  60. Jaka piękna i jednocześnie praktyczna parka

    OdpowiedzUsuń
  61. Wspaniały pomysł Honoratko, kubeczki w takich ubrankach wyglądają uroczo. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  62. Bardzo zgrane połączenie bieli i błękitu. Uwielbiam takie połączenia i właśnie pracuję z tymi kolorami i też siedzi we mnie jakoś leń i nie mogę tego skończyć a bo ciągle coś... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Wdzianka na kubeczki są urocze. :) Lubię to połączenie kolorystyczne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  64. No piękne to już drugie takie ocieplacze w zabawie

    OdpowiedzUsuń
  65. Pięknie ocieplacze na kubeczki

    OdpowiedzUsuń
  66. Cudne :)) i inspirujące ,aż nabrałam chęci aby swoje kubeczki poubierać :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Super ocieplacze :) Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga brunlandia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  68. Uwielbiam ocieplacze, w dodatku niebieskie!!!! Przepiękna praca!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  69. Takie kubkowe ocieplacze od razu "robią" nastrój w domu. Te twoje ślicznoty przypominają mi Skandynawię zimą:)

    OdpowiedzUsuń
  70. Dobrze, że udało Ci się tego lenia przegonić, bo ocieplacze wyszły super :)

    OdpowiedzUsuń
  71. wspaniałe są! i mówię to jako wierna fanka kubków wszelkiej maści :) pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń