Ach co to był za dzień, tak prawdę mówiąc to padam na twarz ze zmęczenia, do tego się pochorowałam i zatoki dają mi się we znaki.
Niedawno uszyłam takiego żuczka, kilka długich godzin doszywania koralik po koraliku.
A to kolejna mała bransoletka wzór od Silver Salmon
Serdecznie pozdrawiam
Żuczek jest przepiękny :))! Dużo zdrówka, zatoki to przykra sprawa. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŻuczek jest zjawiskowy!
OdpowiedzUsuńAle śliczny!
OdpowiedzUsuńJaki piękny owad:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy:)
OdpowiedzUsuńTen żuczek skradł moje serce od pierwszego wejrzenia. Wiem że ma ruchome skrzydełka ;-) i jestem nim zauroczona :-) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy, pozdrawiam i życzę powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :-)
OdpowiedzUsuńJest uroczy :)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego, jestem pod ogromnym wrażeniem co potrafią twoje ręce
OdpowiedzUsuńśliczny! <3
OdpowiedzUsuńAleż wspaniały robalek :)
OdpowiedzUsuńPiękne:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoim żuczku :) jest cudowny pomimo tego, że jest filetowy ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest taki na bogato :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne prace. Żuczek niesamowity i w moich ulubionych kolorach.
OdpowiedzUsuńŻuczek jest obłędny ! Strasznie mnie kuszą koraliki, ale jak widzę takie cuda, to się poddaję. Jakie ma śliczne skrzydełka, jak cudnie wyglądają te siateczki spod "pancerzykowych" skrzydeł... Po prostu rewelacja... Gratuluję cierpliwości.
OdpowiedzUsuńZuczek jest rewelacyjny. Zazdraszczam
OdpowiedzUsuń