Witajcie moi drodzy. Tak jak powiedziałam, tak jestem.
Nie mogło być inaczej, świeżutkie zdjęcia sprzed chwil kilku. Ostatnio nie zrobiłam ich na czas i się nie załapałam do nauki decou ze spękaniami jednoskładnikowymi, ale możecie moje eksperymenty zobaczyć tu.
Dziś preparat dwuskładnikowy.
Mojej kochanej córci przygotowałam skarbonkę, oczywiście w fioletach. To przecież ona wymyśliła nazwę mojego bloga i nie bez przyczyny ten fiolet się wciąż pojawia u mnie.
Bardzo miło pracuje się z tym medium, w spękania wtarłam zwykłą suchą pastelę, zestruganą strugaczką...potrzeba matką wynalazku ;-), mam niestety tylko jedną porporinę w kolorze różowo-miedzianym i mi tu nijak pasowała.
Córa ucieszona, bo są motylki ;-)
A wszystkich zapraszam do lektury naszego świeżutkiego, nowego wydania "Szuflady pełnej inspiracji", gdzie można zobaczyć prace moje i moich koleżanek z DT Szuflady :-).
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :-)
Prześliczna skarbonka :0
OdpowiedzUsuńCudowna. Tego fioletu w skarbonce jest akurat, a i cudowne spękania. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Piękne spękania ;)
OdpowiedzUsuńRewelacja :) a spękanie wyszły super :) ja ostatnio cieniuje pastelami :)
OdpowiedzUsuńJejku przepieknie Ci wyszły te spękania , ta skarbonka jest śliczna , szkoda że nie podałas preparatów którcy użyłaś. :-)
OdpowiedzUsuńUważam że to jedna z ładniejszych prac na tej lekcji.
Pozdrawiam
Aniu już Ci mówię czego użyłam, był to "Lakier postarzający do spękań", dwa skladniki, marki Pentart.
UsuńSkarbonka bajeczna, a spękania wyszły Ci świetnie:)
OdpowiedzUsuńmusze jednak wypróbować tego Pentart, bo większość właśnie na nim pracuje i wszystkim wychodzi:)
jest prześliczna i te spękania i kwiatuchy świetnie dobrane, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńPrześliczna skarbonka, perfekcyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńŚliczna! Spękania pięknie widać:)
OdpowiedzUsuńSkarbonka sprawi córci wielka frajdę i pewnie szybko ja zapełni. Spękania wyszły świetnie. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńSliczna...I jeszcze w moich uluboinych kolorach !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gabi
Honorata, skarbonka jest cudna!
OdpowiedzUsuńPiękna, podziwiam spękania i wszelkie tajniki deku:)
OdpowiedzUsuńSuperowa skarbonka. Pogodna i pięknie ją zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńUściski!:))
swietnie popękała, ale wytrzyma napór bilonu? ;-D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły Ci te spękania a pomysł z akwarela super:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńśliczna!! spękania świetne :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna, nie dziwię się, że Amelka jest zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńSpękania znakomite! Skarbonka jest przepiękna! Słyszałam, że i cienie do powiek nadają się do wtarcia, grunt to sobie radzić :-)
OdpowiedzUsuńTeż pracuję nad skarbonką, ale ona nie będzie tak śliczna jak Twoja :)
OdpowiedzUsuń