Kochani moi, witam Was serdecznie, cieszę się bardzo, że jesteście, minęły już dwa miesiące od kiedy prowadzę tego bloga i mam taką refleksję, że świetne są z Was dziewczyny, wrażliwe, ciepłe, o wielkich sercach. Bałam się mieć bloga i pisać na nim o sobie, wiele się zmieniło. Są tu przecież zwykli, choć wcale niezwykli ludzie, ale przeżywają tak jak i ja chwile szczęścia, radości, ale i smutku, osobistych dramatów. Cieszę się, że Was poznałam :-)
Już są, wiadomo...wakacje:-). Na zakończenie roku szkolnego uszyłam trzy anioły, o takie
są trochę większe od tego poprzedniego
różnią się od siebie kilkoma szczegółami.
Ostatnio jak tak dopadłam do farbek, które od dawna chciałam mieć, tylko nie zawsze mogę pozwolić sobie na moje zachciewajki, to z dziećmi dopadłyśmy do kamieni , które z wielką pasją zbiera mój syn. Bo wiecie, że mali chłopcy chowają do kieszeni wszystko co uznają za skarb, a dziewczynki lubią bawić się w sklep, ale chłopcy i tak nie są w stanie uzbierać tyle ile dziewczynki potrafią wydać;-). No i na pierwszy rzut myśl o otoczakach z nad morza, znalazłam kilka, resztę nie mam pojęcia gdzie wciubiłam, diabeł ogonem nakrył. Ale to nic rowerami pojechaliśmy pod torowisko, bo tam można je znaleźć. Są, ale syn ma jeszcze nazbierać podczas wakacji u dziadka, cały wór myśli przywieźć:-D. Kamienie są super do malowania, świetna zabawa, myślimy jeszcze zrobić z nich zabawę w kółko i krzyżyk.
A to kwiaty dla Was moje kochane obserwatorki :-*
Przesliczne anioly !!!
OdpowiedzUsuńKamienie tez mi sie podobaja. Malowalam tez przed paroma laty, jak moje dzieci byly jeszcze male.
Pozdrawiam serdecznie i tez sie ciesze ze cie poznalam.
Gabi
Dziękuję kochana, również pozdrawiam :-)
UsuńCudne aniołki, a kamyczki też urokliwe ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :-)
UsuńPiekne Anielinki !!! :) Sliczne maja sukienki :) I wogole cale Ladniuskie :):) Kamienie Suuuuper :) Tez wlasnie mam zdjecie jak pomalowac kamien ,aby powstala biedronka ,moze i ja wkoncu troszke pomaluje :) A kamienie zwinelam juz od dziadka hihi :) Moj tata smial sie,mowie do niego aa na chabry przyszlam :))) On juz wie ,zna mnie ze mi tysiac pomyslow po glowie chodzi :)) Wiesz ja to sie ciesze ,ze zalozylas bloga ,ze jestes :)))) Milego wieczorka jak i niedzieli Ci zycze !!! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńMalowanie kamieni to super zabawa, mnóstwo pomysłów przychodzi gdy kamyczki ma się już w dłoni. A anioły to jeszcze napewno będą u mnie :-) już zaczęłam szyć trzy kolejne. Miłej niedzieli kochana:-) buziaki :-)
UsuńTwoje anielinki są śliczne - tyle mają detali! Wstążeczki, kokardki, bukieciki - cudo! A malowanie kamieni to świetny pomysł - dowód na to, że z najzwyklejszych rzeczy można wyczarować coś zupełnie niezwykłego :) Blogowanie daje niezłego kopa do działania, to sama radość wpadać tu, do Ciebie i gościć Cię na moim blogu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMiło czytać i wiedzieć, że te drobiazgi dla ozdoby są zauważone, bo czasem to więcej czasu pochłania niż samo szycie. A blogowanie naprawdę wciąga, już myślę co tu nowego uszyję :-)
UsuńJak tylko zobaczyłam Twoje laleczki moje samozadowolenie i wysoki poziom samozachwytu nieco spadł, bo są takie piękne i te sukieneczki... Cudne, gdzie mi tam do takich:(
OdpowiedzUsuńJa także się cieszę, że jesteś, bardzo cenię sobie blogi szyciowe, ale rzadko mam do nich szczęście, więc tym bardziej Cię lubię:)
Pozdrawiam:)
Nie ma powodu, żeby Twój samozachwyt miał mijać, ja jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac, są śliczne, cały czas się zbieram do uszycia takich ślimaków jak są u Ciebie. Bardzo się cieszę, że jesteś i za te miłe słowa bardzo dziękuję :-) pozdrawiam:-)
UsuńAnielice cudne! Ale chyba zainspirowałaś mnie do malowania kamieni - Wasze są fantastyczne!!! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za miłe słowa :-) malowanie kamieni to jest świetny sposób na spędzanie czasu z dziećmi i wcale nie trzeba być mistrzem pędzla żeby przemienić go w biedronkę:-) pozdrawiam :-)
UsuńPrześliczne są te anielinki! A kamienie po pomalowaniu w ogóle nie wyglądają jak kamienie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Bardzo dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo sie ciesze ze Ciebie poznalam Dziubasku ! Jestes bardzo wspaniala osobka do ktorej uwielbiam zagladac i podziwiac Twoje dziela jak Twoje laleczki piekne ! A za kwiaty dziekuje zatrzymuje sobie ich obraz na dlugie chwile :) :**
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Aniołku jeszcze raz za pomoc, bardzo się cieszę, że jesteś i że Cię znam, bo serduszko masz na dłoni:-) buziaki :-)
UsuńAnioły są prześliczne!:)
OdpowiedzUsuńA malowanie kamieni wygląda na super zabawę:)
Dziękuję Ci bardzo i bardzo polecam trochę pomalować kamyczki z dziećmi nawet jak są już w poważnym wieku ;-)
UsuńŚliczne panienki, a kamyki są świetne!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i cieplutko pozdrawiam :-)
UsuńKocham te lalki,są zachwycające.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję, dla mnie takie pochwały bardzo wiele znaczą:-)
UsuńSuperasne to zdjecie, jak sobie siedza tylem :)
OdpowiedzUsuńPiekny bukiet.
Niezla zabawa z kamykami:)
Zdjęcia robiłam jak już słoneczko chyliło się ku zachodowi, najlepszego aparatu nie mam, więc z jakością szału nie ma, tym bardziej cieszę się że pomysł Ci się podoba:-) dziękuję i pozdrawiam:-)
UsuńAnielice są niesamowite. Patrzę na nie i nie mogę oderwać wzroku. A malowanie kamieni mnie po prostu rozbroiło. Nigdy nie wpadłabym na taki pomysł. Muszę spróbować i ja. Boję się tylko, że jak pojedziemy rowerami nazbierać "materiału do pracy" to przywieziemy mały kamieniołom :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że moje anioły Ci się podobają, kiedyś gdzieś w internecie widziałam piękne obrazy stworzone z malowanych kamieni, to mały kamieniołom byłby jak znalazł :-) ;-)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te anielskie dziewczęta:) A kamyki wyglądają niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, jest mi bardzo miło czytać takie pochwały :-)
UsuńTe Aniołki rozłożyły mnie na łopatki! Na miniaturce myślałam, że to zdjęcie dziewczynek! Cudne, pięknie uszyte i z takimi szczegółami!
OdpowiedzUsuńZabawa w malowanie kamieni musi być przednia - kamyczki wyglądają uroczo!
Cudne i pięknie ubrane w sukienki a wianek jednej z nich to prawdziwie zegarmistrzowska robota :D
OdpowiedzUsuńpiękne są!
OdpowiedzUsuńboskie anioły:) śliczne mają sukieneczki i te maleńkie dodatki... jestem pod wrażeniem :) kwiaty wszystkie te które uwielbiam bo....jakby z mojego ogrodu przyniesione :)
OdpowiedzUsuńprzeurocze są :-)
OdpowiedzUsuń