Gwiazdki te nauczył mnie robić mój tato, gdy byłam dzieckiem.
Choinka w naszym domu była opleciona łańcuchem z nich. Całe zeszyty w grubą linię były cięte na paski i plecione takie właśnie gwiazdki.
Ja zrobiłam znacznie większe, ze srebrzystej taśmy o szerokości 2 cm. Na jedną taką gwiazdkę potrzeba 2m tasiemki. Powiesiłam je na naszej choince.
Lubię kolor srebrny i szary, ale jasny, takiego spokoju i elegancji dodaje, no i jest kolorem "bezpiecznym" w ubiorze, można go chyba ze wszystkim połączyć. Srebrna biżuteria również bardzo mi się podoba i taką z reguły noszę.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)
Super wyszły :)
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
2 metry na jedną gwiazdkę? Sporo. Ale efekt świetny :-)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne gwiazdki!!! Faktycznie 2 m to sporo, ale efekt jest!!!
OdpowiedzUsuńGwiazdeczki śliczności , pamiętam je z dzieciństwa też je umiałam robić, ale teraz mam luki w umiejętnościach, a szkoda bo ładniutkie i asortyment do ich robienia znacznie się rozrósł. Pozdrawiam świątecznie Magda
OdpowiedzUsuńznam i uwielbiam a Ty dodatkowo piękną wstażkę użyłaś :)
OdpowiedzUsuńSuper te gwiazdki, kiedyś i ja takie robiłam, ale z gotowej papierowej taśmy, teraz to już poszło w zapomnienie, a Twoje gwiazdeczki przypomniały mi baaaaaaaaaaardzo odległe lata.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;)
Śliczne gwiazdki i na pewno pięknie się prezentują na choince :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
super gwiazdki:)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie!
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze Slicznosci :)))) Pozdrawiam CIe Kochana jeszcze Swiatecznie :)))) Buuziaki :)
OdpowiedzUsuńPiękne :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne gwiazdki ;)
OdpowiedzUsuńśliczne gwiazdeczki i świątecznie Cię pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpięknie się srebrzą!
OdpowiedzUsuńa zastosowań dla nich mozna by znaleźć jeszcze parę, nie tylko choinkowych :-)
Przepiękne gwiazdki
OdpowiedzUsuńHonorato piekne te gwiazdeczki a biorąc pod uwagę kto Cię je nauczył robic , nabieraja szczególnej wartości. Na choince penie pieknie się prezentowały . A swoja drogą ciekawie musiał wyglądac łańcuch z nich zrobiony
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci miłej zabawy i mam nadzieje , że i w styczniu Cie nie zabraknie.
Pozdrawiam
Gwiazdeczki super i połączenie zwykłej szarości,z brokatową też jest świetnym pomysłem, na pewno świetnie się sprawdziły na choince.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam międzyświątecznie :)
Sliczne gwiazdki, pewnie trudno sie robi.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, jak pęknie prezentowały się na choince;) a już jako łańcuch, na pewno cudownie;) Kiedyś, w podobny sposób robiłam w przedszkolu bibułowe ,,bombeczki- jeżyki";) Śliczne i pomysłowe Twoje ozdóbki;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne gwiazdki! Bardzo ciekawa technika tworzenia.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne gwiazdeczki :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz takie widzę,toteż podziwiam :)
Pozdrowionka :)***
Śliczności przedstawiłaś :) cudowności
OdpowiedzUsuńładniutkie gwiazdeczki
OdpowiedzUsuńfajniutkie:) bardzo ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne gwiazdeczki. Piękna ozdoba na choinkę:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne ozdóbki!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają wszystkie razem, tak ślicznie poskręcane i pięknie błyszczące się. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdki :)
OdpowiedzUsuńPiękne i błyszczące gwiazdki! Świetna ozdoba i na choinkę i do powieszenia w oknie!
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńAle piękne te gwiazdki :)
OdpowiedzUsuńSuper gwiazdki! Skoro tata nauczył to pewnie po nim odziedziczyłaś talent do tworzenia takich różnych cudeniek :)
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdki, chętnie umieściłam je na swojej choince
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super gwiazdeczki. Mnie nauczyła robić takie gwiazdki moja mama i zawsze na święta robię ich kilka, tylko moje są troszkę inaczej wykończone :) Pozdrawiam poświątecznie :)
OdpowiedzUsuńHonoratko a już myślałam ,że spasujesz,bo jakoś ostatnio Ciebie było mało na blogach,a dziś się ucieszyłam ,że jesteś i przybywasz do nas z "julianowymi "gwiazdami ,które wyszły cudownie .
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam cieplutko i życzę Ci honoratko wszystkiego dobrego na Nowy Rok
Śliczne są te gwiazdeczki i mają takie ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te gwiazdki Honoratko. Ja też takie pamiętam z czasów dzieciństwa, wtedy większość ozdób na choinkach robiliśmy sami.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i życzę Ci dużo szczęścia w nadchodzącym Nowym Roku.
Piekne. Ślicznie zrobione. I takie skrzące. Nie dziwię się ,ze ozdabiały Twoją choinkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne gwiazdeczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te gwiazdki. Może w przyszłym roku też takie zrobię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna ozdoba pięknych Świąt :)
OdpowiedzUsuńCudne sa te gwiazdeczki. Jeszcze takich nie widziałam, co by miały takie podwójne zawijaski :)
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne i pięknie się mienią zdolnego miałaś tatę. .Szczęśliwego Noweg Roku Ci życzę obfitującego w nowe wyzwania i inspiracje:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńHonoratko co wchodzę na Twojego bloga,to nie mogę się napatrzeć na Twoje zdjęcie;)
OdpowiedzUsuńJest takie pozytywne i aż miło popatrzeć na Twoją uśmiechniętą buzię;)
Kochana gwiazdeczki są pierwszej klasy.Uwielbiam brokat na święta.
Życzę Ci w Nowym Roku szczęścia i spełnienia marzeń,no i takiego usmiechu każdego dnia;)
Honoratko śliczne srebrzyste gwiazdeczki stworzyłaś:)))
OdpowiedzUsuńKochana życzę Ci wszystkiego naj naj w Nowym Roku:) Kasia
Sliczne!
OdpowiedzUsuńKochana Do Siego Roku!
OdpowiedzUsuńTakie gwiazdki z pewnością dodały uroku choince i wyglądają tak magicznie;)
OdpowiedzUsuńCudowne!!! Uwielbiam takie papierowe ozdoby!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku kochana ci życzę -zdrowia, szcześcia pomyślności , zero zmartwień mnóstwo uśmiechu i pogody ducha - Marii z rodziną
OdpowiedzUsuńoj, ja też narobiłam się tych gwiazdek, zazwyczaj z kupionych białych pasków,ale pamiętam jedne, podczas studiów był w instytucie taki długaśny łańcuch przez trzy piętra z takich gwiazdek z perforowanej taśmy komputerowej. Taśma była szersza, więc i gwiazdki większe. Twój pomysł fajny by pociąć paski, lub wykorzystać taśmę. Muszę zapamietać na drugi rok:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, a w nowym roku życzę samych pomyślności:)
Cudowne gwiazdki:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie ozdoby robione ręcznie, kiedy to rodzice przekazują swoim dzieciom. wszystkiego najwspanialszego w nowym roku Honoratko!
OdpowiedzUsuńŚliczne! Muszę wrócić do robienia takich gwiazdek jak moje dzieci będą trochę bardziej kumate w tej kwestii rękodzieła, bo trochę za małolate jeszcze, a zabawa przy robieniu jest przednia :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńTez robiłam takie gwiazdki w dzieciństwie, teraz jakoś poszły w zapomnienie:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku !!!
Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia obwieszonej nimi choinki - musi magicznie wyglądać ;-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoje piękne i pokrzepiające słowa pod ostatnim postem...
Dzięki nim, dzięki takim osobą jak Ty chce mi się pisać, szukać - tworzyć
Na Nowy rok życzę Ci niekończącej się weny twórczej, czasu na realizację marzeń, radości i wytrwałości
Moja ciocia takie robiła
OdpowiedzUsuńŚliczne gwiazdki! Takie niby "nic", a jakie efektowne! :)
OdpowiedzUsuń