Moja pomoc polegała jedynie na upieczeniu ich w piekarniku:-).
Jest i druga wersja, ale sztyfty.
A to inne jej prace z modeliny, kładę długopis, żebyście wiedziały jakie to wszystko jest malutkie.
Jeszcze nie utwardzone gwiazdki, za szablon posłużyła jej gwiazdka wycięta dziurkaczem ozdobnym.
Trochę ulepek z plasteliny, koniecznie musi być żyrafa.
A od roku uczy się szydełkować, bez problemu opanowała łańcuszek, ze słupkami był problem bo ona jest lewo-, a ja praworęczna. Ja szydełkuję automatycznie i ciężko mi było pokazać jej wszystko odwrotnie z szydełkiem w lewej dłoni. Ale opanowała to, a jak się umie łańcuszek, słupki i czytać wzory to już reszta przychodzi bez problemu. Jestem z niej bardzo dumna.
Pozdrawiam Was cieplutko.
No super !!!!! Przesliczne cudenka. Masz bardzo zdolna core i masz powod zeby byc dumna !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Gabi
Jestem pod ogromnym wrażeniem i wrażliwości artystycznej i dokładności. Cuda!!!!
OdpowiedzUsuńZdolna Mama, to i Córka nie może być gorsza. Powiem Ci jeszcze, że leworęczni są bardzo, ale to bardzo zdolni. Mają nieprzeciętny umysł odkrywczy i doskonale sprawdzają się w takich robótkowych technikach. Kilka lat temu, uczyłam podstaw szydełkowania leworęczną starszą panią i nie było łatwo, ale szybko się nauczyła, a ja byłam dumna z jej pierwszych szydełkowych aniołków.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Amelki, bo to przecież jej poświęciłaś ten post. Buziaczki dla niej od babci Danusi.
Kochana, możesz być bardzo dumna z Amelki! Zdolne ma rączki! Choineczki śliczne, ale te zwierzątka to dopiero są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :-)
Ale masz zdolną córeczkę :) myślę że zdloności ma po Tobie :D
OdpowiedzUsuńjejciu super uzdolniona Twoja córcia, czekam na więcej cudeniek wykonanych tymi małymi łapkami :)
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci Honoratko,że niedaleko pada jabłko od jabłoni;)
OdpowiedzUsuńMożesz być dumna z córci,bo faktycznie ma zdolności.
Żyrafa,choinki,sówki i żółwiki to mistrzostwo swiata;)
Zdolne masz dzieci :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite są te prace z modeliny! Kiedyś próbowałam i doskonale wiem, że to nie jest takie łatwe jak się wydaje :)
OdpowiedzUsuńNo i wypada również pochwalić Twoja córcie. Widać nie odstaje od brata mimo , że młodsza :-)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwiu , ja z plasteliny potrafie zrobic kulke i wżyk , czyli jak nic zrobiłabym bałwana z rózgą i na tym moje umiejetności się kończą. Więc jestem pełna podziwu dla Twojej córci. Gratuluje zdolnych dzieciaczków.
Pozdrawiam
Do Amelki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki w kształcie choineczek zrobiłaś:) Będą piękną ozdobą - bardzo mi się podobają. Świetnie poradziłaś sobie z ich wykonaniem i to z modeliny - gratuluję!!!
Twoje prace z modeliny są fantastyczne:) Wcale nie jest to takie łatwe wykonać tak małe i piękne prace - a Ty radzisz sobie świetnie.
Pozdrawiam serdecznie:)Kasia
kochana corcia ma talenty jak mamunia ...
OdpowiedzUsuńBardzo zdolna Twoja córcia !!! Aż troszkę zazdroszczę moja 10latka tylko śpiewa - a prace manualne są jej nie po drodze. Ja też jestem mańkutem więc wielki pokłon dla córci i dla Ciebie bo wiem jak ciężko opanować szydełko !!! Mnie przez całe życie nikt nie mógł nauczyć- dopiero rok temu załapałam :-)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu :)), Brawo Amelko !! :))
OdpowiedzUsuńJak syn, tak i córeczka wdała się w Mamę - precyzja, pomysłowość i wdzięk. Na zdjęciach kolczyki i zwierzątka wydają się duże, ale wiem z jaką precyzją musiały być wykonane te cudne maleństwa. Życzę dalszych sukcesów.
OdpowiedzUsuńAleż musisz być dumna z poczynań swoich dzieci. Gratuluję i pozdrawiam :-)
Ja podziwiam i to bardzo, bo szydełko z pewnością nie dla mnie:(
OdpowiedzUsuńWidać talent w malutkich rączkach, ale ja aż tak się nie dziwię, bo po takiej mamie tylko zdolne dzieci mogą być!
Masz bardzo zdolne dzieci: ) piękne rzeczy wychodzą z ich rączek: ) moje szczere gratulacje: )
OdpowiedzUsuńUtalentowana z Was rodzinka :-)
OdpowiedzUsuńSiostra niemniej utalentowana. Amelko witaj w Małych Szufladkach.
OdpowiedzUsuńŚliczne te Wasze miniaturowe prace;) Córeczka po Tobie Honoratko ma talent;) Pozdrawiam Was cieplutko;)
OdpowiedzUsuńMama zdolna to i dzieci zdolne ,niee moglobyc inaczej :))) Piekne prace !!! :) Suuper kolczyki :) Mam nadzieje Kochana ,ze Mikolaj milo Wam minal :)) Ja w ostatnie dni i dzisiaj dalam z siebie wszystko ,jest wieczorek czas odpoczac :)) Buuuziaki aaa i Zapraszam na pierniki do mnie :)))
OdpowiedzUsuńWidac ze geny nie próżnowały :) piękne ozoby
OdpowiedzUsuńZdolna masz córkę. Śliczne prace.
OdpowiedzUsuńjakie to maleństwa!
OdpowiedzUsuńa czas razem spędzony na lepieniu- bezcenny :-)))
Ojejka, ale masz wspaniałą i zdolną córeczkę;) Śliczne te maleństwa;)
OdpowiedzUsuńno Kochana :* wspaniale!! Jak to cieszy gdy dzieciaczki idą tak piękną drogą :)
OdpowiedzUsuńu mnie z szydełkiem było podobnie - mama, babcie, ciocie praworęczne, ja leworęczna. szło opornie, rzuciłam szydełko żeby w liceum do niego wrócić - wtedy już samodzielnie. dzisiaj w internecie można znaleźć tutoriale dedykowane dla leworęcznych, może warto poszukać? : )
OdpowiedzUsuńZdolniachy jesteście! :)))) sama dotąd nie opanowałam szydełka ;) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń