Serdecznie zapraszam na moje candy! Do przygarnięcia robiona przeze mnie lalka Czerwony Kapturek.
Mnóstwo miłych rzeczy się zdarzyło od kiedy zaczęłam pisać bloga, poznałam wiele świetnych osób i dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa, jakie zostawiacie tu na blogu, a także piszecie do mnie w mailach. Już wkrótce mam urodziny, a że obchodzę je w Dniu Dziadka, tuż po Dniu Babci, a do babci szedł przecież bajkowy Kapturek, to jakoś tak mi się skojarzyło i spodobało.
Mam nadzieję, że kiedyś za bardzo długo będę babcią, taką trochę zakręconą i radosną, przynajmniej bardzo bym tego sobie życzyła ;-)
banerek do pobrania
-Aby wziąć udział w moim candy należy zostawić pod tym postem komentarz z chęcią udziału i to w zasadzie wystarczy.
-Dodatkowo jeśli w komentarzu zostawicie kilka słów o tym jaką babcią/dziadkiem jesteście lub chcielibyście być, nawet w bardzo odległej przyszłości, to dla tych osób przygotowałam dodatkową niespodziankę :-)
-Jest banerek; jeśli chcecie to możecie podlinkowany, umieścić u siebie na pasku bocznym.
-Jeśli chcesz możesz zostać obserwatorem mojego bloga, ale nie jest to konieczność.
-Osoby nie mające bloga, proszę aby zostawiły w komentarzu swój adres mailowy i w przypadku wygrania, właśnie z niego się ze mną kontaktowały.
-Zapisy na candy trwają do 22 stycznia do godziny 12-ej w południe. Chciałabym jeszcze tego samego dnia powiedzieć do kogo pojedzie Kapturek i niespodzianka.
-Wylosowane osoby proszę o kontakt w ciągu 7 dni po zakończonym candy.
-Paczki wysyłam na adres znajdujący się na terenie całej Europy.
Zapraszam i wszystkim życzę szczęścia ;-).
Ja jestem chętna ;-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że babcią zostanę dopiero za jakieś 20 lat, ale już wiem, że moje wnuki wejdą mi na głowę, bo dzieci już mi wchodzą. O 22 upiekę szarlotkę , o 5 rano usmażę kotleta. Pójdę chociażby na koniec świata, by uszczęśliwić swoje wnuczęta. Będę taką babcią jak była moja babcia, a teraz jest moja mama czyli będę kochać, kochać i jeszcze raz kochać
witaj, ustawiam się w kolejce, lala piekna. pewnie kiedyś będę babcią, oby jak najdłużej nie, ale jak już to pewnie bedę odlotową, taką niezbyt mającą klepki na miejscu, a moja mama mowi zedzieci po to są żby je wychowywać a wnuki po to żeby rozpieszczac i tak tez bedzie
OdpowiedzUsuńJa zapisuję się na Twoje candy. Jaką babcią będę kiedyś? Hm na pewno zwariowaną i bardzo rozpieszczającą swoje wnuki hi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Honoratko ,oczywiście ustawiam się w kolejce , moja córeczka uwielbia bajkę o Czerwonym Kapturku i z miłą chęcią byśmy ją przygarnęły :D O ile szczęście dopisze.
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o bycie babcią w przyszłości to pewnie będę tak jak moja babcia i moja mama, wszystkiego czego mnie nauczyły na pewno przekażę to mojej córeczce . Cieplutko Pozdrawiam :D
Oczywiście zgłaszam się i ja :) nie mogę przejść obojętnie koło takiej czerwonej panienki :)
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o bycie babcią, to chciałabym być taka babcią jak była moja babcia Zosia :), witała uśmiechem przychodząc po mnie do szkoły, cedziła zupę koperkową przez sitko do herbaty, uczyła grać w karty (i teraz wszyscy mówią, że gram jak ona :)), rozpieszczała w-z -tą i była zawsze kiedy jej potrzebowałam. :)
Pozdrawiam :)
Chętnie dołączę do zabawy.
OdpowiedzUsuńŚliczna laleczka. Moje dziewczynki by się z niej bardzo ucieszyły.
Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak to będzie jak będę babcią. Mam nadzieję, że będę miała na starość dużo siły i energii żeby bawić się z wnukami. Kto wie, może nawet własnoręcznie będę im szyć zabawki...
Honoratko lala śliczna , ale niestety nie mam jej dla kogo wygrywac :-( Dzieci już samodzielne , a babcia jeszcze nie jestem i widoków brak póki co.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życze wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Z radością dołączam!
OdpowiedzUsuńJa babcią? Jakoś w ogóle się nie czuję,ze mogłabym być...choć włos siwy owszem na łepetynie się pojawia...Dziatwa rośnie...
Jeśli zostanę babcią mam nadzieję być jak me babcie:wyrozumiała, ciepła...
Jak ważne w mym życiu były te wspaniałe kobiety!
Spanie na sianie, święta w śniegu, wakacje pod namiotem z kap pod papierówką-wystarczyło wystawić dłoń z namiotu i już w dłoni był pyszny owoc...
Laleczka przepiękna podziwiam takie dzieła z szeroko otwartymi oczami ; )) a jaką babcią (chyba za jakieś 20 lat) chciałabym być kochająca taka do przytulania z dobrym sokiem malinowym w kubku, ciekawą bajką i głową pełną szalonych pomysłów, żeby wnukom u mnie czas leciał zawsze za szybko ;)) gorąco pozdrawiam ;))
OdpowiedzUsuńojej, ten charakterny Rudzielec! :-)
OdpowiedzUsuńchętnie wezmę udział w zabawie
Genialny jest twój ciąg skojarzeniowy Honoratko ;-)
Babcią na pewno będę genialną, ;-P
jak wszystkie babcie w naszej rodzinie... taka karma :-)))
o ile moje dziecię zechce mieć dzieci albo przynajmniej jedno....
takie dziwne czasy nastały, że teraz się kalkuluje czy posiadanie dzieci sie kalkuluje :-/
Zawsze mogę babciować całej rzeszy siostrzeńców i bratanków
ale do tego etapu jeszcze trochę spora droga
Sliczny Kapturek !!!!
OdpowiedzUsuńBardzo chetnie wezme udzial na twoim Candy, jesli moge ( wiesz gdzie mieszkam )....
Mhmmmm, babcia jeszcze nie jestem, mimo ze w moim wieku juz duzo znajomych jest....Bardzo bym chciala....Bede na pewno super babcia z tysiacami pomyslow, i mnostwem czasu !!!!
Narazie obdarzam dzieci i wnuki zajomych, robie na drutach dla nich co sie da !!!!
Pozdrawiam goraco i zycze milego poniedzialku.
Gabi
Honoratko, lala przepiękna, zawsze je u Ciebie podziwiam, to wiesz.
OdpowiedzUsuńZapisuję się na Twoje Candy z przyjemnością; banerek w pasku bocznym, już wisi, więc znając moich oglądaczy, podreptają do Ciebie, bez specjalnego zachęcania.
Babcią już jestem, ale taką na bardzo dużą odległość, bo wnuki w świecie, nie przy mnie . Nie mam więc specjalnie, jak ich rozpieszczać, chociaż chciałabym im nieba przychylić. Jak tylko zjawiają się na wakacje, to jestem wtedy baardzo szczęśliwa. I to by było na tyle o byciu babcią z mojej strony.
Było pytanie, jest odpowiedź, więc czekamy tylko na łut szczęścia w losowaniu.
Ja także staję w kolejce po lalę :) Od jakiegoś miesiąca co wieczór opowiadam synkowi na dobranoc bajkę o Czerwonym Kapturku więc byłaby w sam raz :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie zastanawiałam się, jaką będę babcią, bo niedawno zaczęłam przygodę bycia mamą. Ale tak sobie myślę, że będę rozpieszczać swoje wnuczęta :) Chciałabym być przebojowa i nieco zwariowana :p A zanim zostanę babcią, obiecuję nauczyć się robić na drutach (bujany fotel już mam :D ) Robótek na pewno nie porzucę :)
OO jakie śliczności do zgarnięcia:D Ja pochwalę się ze mam urodziny dzień przed Tobą czyli w dzień Babci :D A jaką babcią chciałabym być hmm na pewno wesołą:), taką co rozpieszcza swoje wnuki :). Ale najpierw trzeba mieć dzieci :D aby zostać babcią. Moja mamusia za to ma już zaplanowane jaką babcią będzie :) Najukochańszą na świecie :) robiącą szydełkowe cuda i rozpieszczająca wnuki :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPewnie, że chętnie się zapisuję!
OdpowiedzUsuńWitam laleczka piękna chciałabym ja podarować mojej lada dzień mającej urodzić się bratanicy. Jak na razie to chce być super ciocią. A co do wnucząt to mam nadzieje że doczekam się ich. A babcią będę taką co rozpieszcza wnuki na MAXA .Takie są plany a co z tego będzie zobaczymy. Pozdrawiam Aneta mój email:alutka1203@wp.pl
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zapiszę się do Twojej zabawy :)
OdpowiedzUsuńChciałabym być babcią do której z przyjemnością przychodzi się w odwiedziny. U której w domu na białym obrusie stoi pyszne ciasto i ciepła herbatka :) Taka babcia-przyjaciółka której można się z wszystkiego zwierzyć i znaleźć wsparcie :) Aktywną osobą dziergającą ciepłe czapki dla wnucząt i szyjącą zabawki 'na zamówienie' :) Taką babcię miałam i sama chciałabym taką być :)
Zapisuję się do Twojej zabawy bo za kilka dni zostanę babcią maleńkiej dziewczynki. Na razie jestem Babulką 4 letniego mężczyzny. Jaką jestem babcią? Staram się być jak najlepszą tzn. taką co to opatrzy skaleczone kolano ale i pogra w piłkę na boisku., taką co biega po plaży i tarza się w piasku ale i taką co przeczyta bajeczkę i tuli do snu. Bycie babcią to najmilsze zajęcie na świecie.
OdpowiedzUsuńPrzefajny Czerwony Kapturek:) zapisauje sie w kolejce i lece montowac bannerek.
OdpowiedzUsuńHm, babcia moge zostac w kazdej chwili, bo te moje dzieci, juz duzee;)
Babcia wesola bym chciala byc, wyrozumiala i troche szalona;) Taka, zeby wnuki lubily do mnie wpadac.
Usciski Honoratko:)
Babcie zawsze są lepsze dla wnucząt niż dla własnych dzieci - ale taka już pewnie kolej rzeczy... najlepszego!
OdpowiedzUsuńOj jaka cudna lala .Jeśli będę kiedyś babcią,to przyszywaną jedynie,ale na pewno będę uwielbiała moje przyszywane wnuczęta.Lala byłaby urodzinowym prezentem dla mojej dwuletniej bratanicy.Banerek na http://biebrzmilskakraina.blog.pl
OdpowiedzUsuńNo przygarnęłabym tego ,,kropka" z największą przyjemnością, ale jako ostatnia w tym ,,ogonku" chyba nie mam szans...Pozdrawiam Cię cieplutko Honoratko;)
OdpowiedzUsuńJak doczekam się kiedyś babciowania ,to będę najszczęśliwszą osobą pod słońcem .W życiu czasem są takie chwile,gdzie życie przelatuje Ci przed oczami ,myślisz ,że to koniec ,podsumowujesz je na szybko.
OdpowiedzUsuńLeżąc w szpitalu miałam czas na przemyślenia ,podsumowania i uwierz mi moja droga Honoratko,było też w nim takie pytanie cz doczekam tak cudnego momentu.Na wspomnienie łzy same cisną się do oczu,więc już chyba nie muszę dalej odpowiadać ,że kiedyś jak to nastąpi to uchylę nieba moim wnusiom.
A Twój czerwony kapturek ,jak tylko go ujrzałam pierwszy raz w czerwonej zabawie to się w nim zakochałam na maxa. I tak mi już zostało.
Pozdrawiam cieplutko
Chętnie przygarnę takiego Kapturka :-). Świetny :-). Przede wszystkim, życzę Tobie abyś w przyszłości była dla Twoich wnucząt taką babcią, jaką sama chciałabyś mieć, albo może masz :-). Recepty na 100% babci czy dziadka nie ma, jak się słucha własnego serca, a co za tym idzie Intuicji, babcia i dziadek będą na medal! :-)
OdpowiedzUsuńHonoratko zapisuję się do kolejki :-)
OdpowiedzUsuńMoje dziecię ma 9 lat, więc mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia... nie chcę być babcią, ktorej podrzuca się wnuki, tylko taką która kocha mądrą miłością i sama też jest kochana i szanowana. Wzorem dla mnie jest moja babcia Ania i prababcia Gertruda - nie ma ich już na swiecie, ale są w moim sercu i wspomnieniach!
Tez ustawiam się w kolejce po cudną laleczkę dla bratanicy:) Ja jako babcia to raczej niemożliwe ale jako że mam tylko jedną bratanice to będę ją rozpieszczać i będę super ciocią:D taką mam nadzieje przynajmniej. opaczuszka@gmail.com
OdpowiedzUsuńw związku z tym, że ja z moją babcią nie mam kontaktu, bo mieszka daleko, ja chciałabym być babcią idealną, chociaż wiem, że będzie to ciężkie, będę rozpieszczała wnuki ile się da:)
OdpowiedzUsuńSpacery, basen, zakupy domowe ciasto, gry i zabawy to podstawa, przecież babcie są od rozpieszczania:)
A na zabawę oczywiście zapisuję się.
pozdrawiam
http://baya-hand-made.blogspot.com/
Fajna laleczka, zapisuję się chętnie http://bubiejko.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA babciá będę prawdziwá: umiejácá robić na drutach, haftować I bawić maluchów
:)) banerek wstawilam wczoraj u siebie ,to wypadaloby wkoncu cos skrobnac :))
OdpowiedzUsuńKochana po pierwsze to juz Wszystkiego Dobrego juz zaniedlugo Twoje urodziny :) Ciesze sie Baardzo ,ze prowadzisz bloga ,ze piszesz ,ze sie odzywasz czasem ,ze Jestes :)))))
Z mila checia ustawiam sie w kolejeczce po ta cuudna lale :))) Emilie wlasnie jest na etapie tulenia ,wiec jak najbardziej bedzie jej u nas cieplutko i bezpiecznie :)
Jaka babcia chcialabym byc ?! Chcialabym wnuczki rozpieszczac , bede oczywiscie kochac :) Chce byc taka babcia jak moja jest :) Ze zawsze jak do niej przyszlam czulam sie jak u siebie w domu :) Cieplo przyjeta ,zawsze bylo cieple picie ,cos do ugryzienia aa czasem powiedziala co mi wolno ,a co nie i to na dobre mi wyszlo :) ech no chce byc soba taka jaka jestem kropka :) Pozdrawiam Cie Serdecznie Kochana !!!! :) Buuziaki :)
Też ustawiam sie w kolejce. Jeśli uda mi sie być ta szczęściarą do której powędruje kapturek, to z całą pewnością pojedzie do Anglii do mojej ukochanej wnusi, którą rozpieszczam przez miesiące wakacji,bo wtedy mam ją u siebie. Kocham ją nad życie i często rozmawiamy przez skypa. Chciałabym częściej przytulać ja do serca i uczyć jakie jest życie, pomagać jej w trudnych momentach, ale cóż....nie wszystko można mieć
OdpowiedzUsuńsuper Honoratko rudzielnica - taz panienka o rudych włoskach - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńOczywiście się zgłaszam! :) Bardzo mi się ta laleczka podoba. :)
OdpowiedzUsuńBabcią chciałabym być pogodną, wesołą, lubiącą spędzać czas z wnukami - na zabawach, opowiadaniu bajek, gotowaniu, spacerach i może jakichś większych szaleństwach - jeśli siły będą. :)
Chciałabym być babcią, z którą można konie kraść! ;))
OdpowiedzUsuńZapisuję się i czekam z niecierpliwością na losowanie :))
Pozdrawiam!
Jaka piękna lala! Staję w kolejce:)
OdpowiedzUsuńChciałabym być babcią, która robi najlepsze jedzenie na świecie, opowiada fajne historie i może przytulić swoje wnuczęta nie tylko z okazji Dnia Babci. Pewnie nieustannie dziergałabym szaliczki, czapki i wszelkie akcesoria:)
Pozdrowienia!:)
http://happyafterblog.blogspot.fr/
Jaka cudna lala.chciałabym taką mieć więc ustawiam się do kolejki.Banerek na http://koralikimanhi.blogspot.com/ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna laleczka wymarzona dla mojej siostrzenicy.A co do pytania choć do tego jeszcze daleko chciałabym być babcią dobrą, taką do której zwracają się wnuki w każdej sytuacji.No i najważniejsze mieć siły na spędzanie z nimi czasu:-)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się i ja:)
OdpowiedzUsuńbanerek: isthemagichereforever.blogspot.com/
Pozdrowionka:)
Chętnie wezmę udział w zabawie. Lalka jest śliczna.
OdpowiedzUsuńhttp://radosctworzenia-sofka.blogspot.com/
Zapraszam na moje Candy: Przygarnij Amorka.
Z miłą chęcią dołączam do zabawy i liczę na szczęście w losowaniu, bo nagroda jest cudna! :)
OdpowiedzUsuńA jaką babcią będę? Hmm, będę taką fajną babcią jak moja babcia i taką babcią, jaką dla moich dzieciaczków jest moja mama razem wzięte, ale z tą różnicą, że jeszcze dwa razy lepszą! :)
Serdecznie pozdrawiam - CreaDiva www.creadivvva.blogspot.com
Honorcia zapisuję się i ja po tego Kapturka, babcią chciałabym być ta jedyną najukochańszą:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny Kapturek:) A więc bardzo, bardzo chcę wziąć udział w zabawie:)
OdpowiedzUsuńBanerek u mnie: http://liona-mojepasje.blogspot.com/
Na razie zostałam mamą, choć i babcią już bym mogła być:)))
Ale gdy już będę, co mi się marzy, to pragnę być taką jaką ja miałam.
Taką prawdziwą, ciepłą, pełną czasu i poświęcenia dla wnucząt. Rozpieszczającą ale w mądry sposób:) Kochaną i kochającą:) Taką, za którą maluchy by przepadały:) Ach...marzenia...:)