Ja sobie nieco malowałam w święta :-).
I właśnie taki niby koszyczek sobie zmontowałam :-). Zrobiłam go ze zwykłego kartonowego pudła, pociełam, pokliełam, pomalowałam. Dokleiłam ucha z lnianego płótna, i taki pojemniczek do mojej kuchni powstał.
Jak wiecie jestem w trakcie nauki decoupage i przyłączyłam się do grupy prowadzonej przez Renatę i Justynę. W tym miesiącu mamy zgłębić efekt płótna, więc tu eksperymentowałam z gazą.
Bardzo pomógł mi wzór na serwetce, kupiłam ją tu i serwetka na motywie kwiatowym ma już gotowy efekt płótna, ja go tylko uwydatniłam ;-).
Jak ją otrzymałam to nieco rozczarowana byłam, bo nie miałam pomysłu do czego ją wykorzystam, podobało mi się to, że ma niebieski motyw, ale nic więcej mnie nie urzekło, a teraz mam już ogrom pomysłów na zagospodarowanie tych serwetek. A to wszystko dzięki Justynie :-).
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :-).
Bardzo pomysłowy ten Twój koszyczek, i pomyśleć że to tylko karton, gaza i serwetki. Jednak jak wiele możliwości daje decu. to właśnie nam pokazałaś.Super, praktyczny i ładniutki.
OdpowiedzUsuńPozdrówka.
pudełeczko na anielskie włosy... :-)
OdpowiedzUsuńPiękny koszyczek ;) a ja w Święta w końcu wypoczęłam... błogie lenistwo :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt - naprawdę myślałam, że to tkanina :).
OdpowiedzUsuńZałożyłabym się, że koszyczek jest szyty. Niesamowity efekt, cudnie Ci się udał.
OdpowiedzUsuńMało biegam po blogach i bardzo mało piszę,ale znów Twoja praca mnie oczarowała;)
OdpowiedzUsuńNajpierw ogladam zdjęcia a potem czytam i jakie było moje zdziwienie,że koszyczek jest malowany;)
Efekt rewelacja:)
Jak zawsze pełna pasji i pomysłów z ciekawym efektem....
OdpowiedzUsuńSuper efekt !!! Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńBardzo fajny koszyczek.
OdpowiedzUsuńkoszyczek prezentuje sie wspaniale, na początku pomyślałam że jest z materiału takiego ładnego, a to serwetka, taka niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny koszyczek ;)
OdpowiedzUsuńHonoratku świetnie Ci wyszedł ten efekt płótna , ja własnie zaczełam prace nad swoim . A serwetką też mam w swoim posiadaniu i jakoś nie mogę da niej znaleźć zastosowania .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
bardzo fajny koszyczek, na gazie jeszcze decu nie próbowałam , na razie podziwiam
OdpowiedzUsuńŚwietny koszyk, ten efekt płótna chodził za mną już od jakiegoś czasu, ale jak przyszło co do czego to niema pojęcia jak go ugryźć, może teraz coś wymyślę:)
OdpowiedzUsuńPiękny koszyk, szalenie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńKoszyk jest niezwykle efektowny, wygląda ślicznie, a ten wzór/kolor serwetki jest świetny, naprawdę wygląda jak lekkie płócienko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest przepiękny :) Super dobrana serwetka:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaki super koszyk. Rewelacyjny. Widać, że efekt płótna przypadł Ci do gustu i mnie Twoja praca również. Fajny pomysł z tymi uszami, a jak je przymocowałaś? na klej? czy przyszyłaś?
OdpowiedzUsuńPraca piękna :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Super, wyszło świetnie!
OdpowiedzUsuńkoszyk świetny wyszedł!!! co do tego motywu serwetki, świetnie się on sprawdza m.in na wieszakach ubrań (w czerwonym kolorze też ta serwetka występuje) a jeszcze fajniej na decoupage na tkaninie np. na woreczkach zapachowych do szaf :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę powodzonka w zaglębianiu tajników decoupage :):):)
Wow, pięknie wyszło :) Podziwiam, bo na razie jeszcze nie wiem jak ten efekt płótna ugryźć :-)
OdpowiedzUsuńSuper! Też muszę wypróbować ten pomysł z gazą:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, na pięknie ozdobione własnoręcznie wykonane pudełko, których mi ciągle brakuje:) Super:)
OdpowiedzUsuńSuper! Gdybym nie czytała to głowę bym dała sobie uciąć, że to z płótna uszyte, efekt płótna jak widać zadziałał Ci świetnie i do tego śliczny ten subtelny niebieski wzorek na serwetce. Chyba się jednak skuszę na tą gazę:)
OdpowiedzUsuńKoszyczek świetny,bardzo klimatyczny i wygląda jakby był uszyty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)