środa, 31 stycznia 2018

Gęsiego

Witajcie
A więc od tygodnia dzieci mi chorują, Ami zasmarkana w łóżku leży, a mój syn - mały chudy, ale byk nie dał się grypsku, choć coś dwa dni taki niewyraźny był. Ferie zaczynają nam się dopiero w połowie lutego, czyli ostatni termin.
Wzięłam się w końcu za kółeczka gęsiego. Kupiłam kolejne czółenko i teraz śmigam nimi, bo jedno miałam z szydełkowym koniuszkiem, jakoś mnie wkurzało i nie szło mi tak jak bym chciała. Szukam teraz takich zwykłych czółenek, bez żadnych dzióbków, rożków i żeby były małe, jeśli wiecie gdzie takie mogę kupić będę bardzo wdzięczna z link, albo nazwę sklepu.

Kółeczka gęsiego wyszły mi tak:

Różowe, bo mam różowe kwadraciki w produkcji, o których Justynka pisała u siebie na blogu.


Skończyłam je w tzw. międzyczasie gdy gofry się smażyły, jeden gofr równa się tyle co wszamanie połowy gofra i jedno kółeczko gęsiego :-D. Znaczy nie myślcie, że tyle połówek gofrów co kółeczek zjadłam, bo i bez tego dobrze wyglądam, o wagę dbam...odkurzam ją codziennie ;-). Zaczęłam je robić znacznie wcześniej, tylko ten tydzień jakiś taki, że szyłam, szydełkowałam i robiłam na drutach, a frywolitka tylko na chwilę przed spaniem ;-). Chęci na coś większego niż śnieżynki nabrałam, wiosna czy co...nie wiem.


Kółeczka gęsiego z koralikami fire polish posyłam do Justynki.


Pozdrawiam wszystkich serdecznie


11 komentarzy:

  1. Ta zima bez mrozów to i wirusów pelno. Ja rozpoczynam trzecią turę choroby, a Mały Człowiek to już nawet nie zliczę ;) Tylko Mr.T. debiutuje ;) No to zdrowia dla Was wszystkich i smacznych gofrów gęsiego ;) Śliczne Ci wyszły ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. moja sie wyłożyła tuż przed feriami, a ze pogoda taka jaką widać to i nie ma nic lepszego do roboty- siedzi i czyta, albo zaliczamy kolejną kontrolę lekarską.

    A kółeczka wyszły perfekcyjnie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet, gdy dba się o zdrowie, to ktoś inny chory gdzieś kichnie i sprawa załatwiona, a pogoda sprzyja...
    Śliczna bransoletka i taka dziewczęca. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie i delikatnie wygląda ta bransoletka i piękny ma różowy kolorek:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna :) Jesteś niesamowita Honoratko :) Twoje prace zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna, urocza bransoletka, taka "dziewczyńska" i wiosenna. Jak widać "kółeczka gęsiego"Ci nie straszne, skoro tak pomiędzy goframi :-) co do wiosny i większej frywolnej pracy to Renulek pokazał swoją "Wiosnę 2018" zawsze można zacząć :-) Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że z nami jesteś :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna bransoletka! Kółeczka gęsiego zaliczone 😁

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocza, delikatna bransoletka :) Zima łagodna, więc zarazki szaleją. Mi się udawało przez kilka lat nie chorować, ale w tym roku to jakaś masakra...

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne gąseczki;) W różu wyglądają jeszcze delikatniej:)
    Życzę zdrówka i wiosennego ciepełka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. to widzisz... ja od wagę nie dbam... juz nie pamietam kiedy ją odkurzałam! ;D

    fajnie ci idzie to "frywolenie" <3

    OdpowiedzUsuń