Entrelakowy komplet doczekał się w końcu przyzwoitych zdjęć. Powstał w ubiegłym roku. Przymiarki do niego robiłam od końca września kiedy to w lubelskiej pasmanterii znalazłam tę właśnie włóczkę. Wówczas jej nie kupiłam i bardzo tego żałowałam po powrocie do domu.
Włóczka ta to Nako Arya Ebruli, mieszanka wełny, alpaki i akrylu, jest bardzo ciepła, nie mechaci się, nie gryzie i jest dość cienka. Kupiłam trzy motki, dwa zużyłam na chustę, a niecały jeden na czapkę. Chustę i czapkę robiłam na drutach nr 3, głównie na drutach z żyłką, ale przydatne były również druty do robienia skarpet.
Swietny tutorial na wzór entrelakowy znajdziecie na blogu Pasart, jest tam także filmik.
Moja chusta nie była blokowana, jedynie prana, te zdjęcia są robione po około dwóch miesiącach użytkowania jej. Obwódka chusty to oczka rakowe.
Na tak robioną czapkę nie znalazłam żadnego tutorialu, wskazówek udzieliły mi zdjęcia na instagramie gdzie można znaleźć wiele prac wykonanych tą techniką.
Czapkę robi się od góry, najpierw dziergając gwiazdkę z sześciu prostokątów. Ostatni trzeba połączyć z pierwszym w trakcie dziergania. Kolejne okrążenie buduje się zawracając, nie jakby mogło się wydawać dziergając w tzw ślimaczka, to okrążenie nie wymaga łączenia kwadratów, czyli kolejno dzierganych siódmego i dwunastego.
Pozostałe okrążenia robi się identycznie czyli zawracając.
Czapkę zrobiłam dwustronną, sam wzór entrelaka był luźny, więc nie dorabiałam oczek do wewnętrznej części czapki, przez co wnętrze jest odrobinę mniejsze i pasuje idealnie.
Chusta jest całkiem spora, przyjemnie się nią otulić :-)
Cieplutko pozdrawiam :-)
fantastyczny komplecik, kolorki taki mooooje! Czemu ja na drutach nie umiem robić :(
OdpowiedzUsuńCudny komplet, przepiękny i wyglądasz w nim zjawiskowo :-) Brawo, super praca :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWow, love it!
OdpowiedzUsuńPiękny komplet.
OdpowiedzUsuńŚwietnie że pokazałaś w jaki sposób zaczęłaś robić czapkę. Ta wiadomość może się przydać :-)
Piękny komplet :) ja to z chustami zawsze mam ten sam problem kupuję włóczkę, która wydaje się być nie drapiąca, robię chustę i daję mojej mamie, bo mnie drapie... kurcze... jakaś taka wrażliwa jestem
OdpowiedzUsuńTeraz dziergam z Drops Delight i ona ma 75% wełny, jest ok, a w kolejce do dziergania i testowania jest Scheepjes Our Tribe podobno rewelacyjna włóczka, nie gryzie, Scheepjes uwielbiam i jestem pewna, że mnie nie rozczaruje.
UsuńCuuudowny komplecik !!! :))) Uwielbiam jak jest czapka do kompletu ,chyba przez to ze zmarzluch jestem haha :)) Kochana Pozdrawiam Cie Cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńChusta wygląda rewelacyjnie! Ale druty to dla mnie ciągle czarna magia, muszę coś wykombinować na szydełku ;) Bardzo podobają mi się kolory <3
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet, idealny na zimę :) Wygląda cieplutko. Przepiękne te kolory, nie można oderwać oczu.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny komplet1 i kolory i przede wszystkim te kwadraciki udające plecionkę ;) Już nawet podpatrzyłam na pasarcie i mam wielką ochotę popróbować. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszedł ten kompket. Kolory ładnie się układają 🙂 W zeszłym roku entrelakowy wzór był dość popularny. U sporo osób można było zobaczyć chusty wykonane tą techniką 🙂
OdpowiedzUsuńOjej! Jakie to piękne <3 Muszę się w końcu nauczyć robić na drutach.
OdpowiedzUsuń