Witajcie moi mili, w końcu spokoju trochę, długi weekend, można trochę poleżeć, komara przyciąć ;-), albo post napisać. Myślę, że i pozostałe opcje wykorzystam tylko troszkę później.
Już kiedyś uszyłam owieczkę według wzoru T. Conne i znajoma poprosiła mnie o uszycie podobnej i konika. Szyjątka zmieszkały we Francji.
Koników u mnie na blogu nie ma jak dotąd, ale to od nich zaczęła się moja przygoda z szytymi zabawkami, powstało ich wiele, wszystkie małe dzieci w rodzinie zostały nimi obdarowane :-). Zobaczyłam gdzieś w internecie konika takiego jakiegoś i bardzo mi się podobał, szablon od ręki narysowałam i się zaczęło.
Wczoraj mięliśmy piękne święto Matki Boskiej Zielnej, niestety zanika zwyczaj święcenia w tym dniu kłosów zbóż, pierwocin ziół i kwiatów. Ja skoro świt, po rosie w moich kaloszach w motylki hi hi hi :-) poszłam nazbierać taki bukiet, są w nim kłosy pszenicy, jęczmienia, owsa, żyta, prosa, jest mięta, melisa, wrotycz, krwawnik, nawłoć, bylica, merona, koper, seler, marchewka, jabłko, dzika róża, czarny bez, jarzębina, leszczyna, słonecznik, nagietki, liatria, rudbekia, maki, róża ogrodowa, winorośl, dziewanna, boże drzewko, kocimiętka, mieczyk, dalia i wiecej nie pamiętam :-).
Nie zapominajmy o naszej polskiej tradycji...
Pozdrawiam Was serdecznie :-)
Śliczne te zabaweczki. Owieczka cudna. Na konika szablon spotkałam w gazetce i też poczyniłam podobnego. Bukiecik święcę co roku nie było w nim aż tyle okazów roślin ziółek i kwiatów, bo u Ciebie zbiór okazały. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczny konik, bardzo fajna zabawka. Owieczka ubrana niezwykle szykownie, dama z niej :)
OdpowiedzUsuńPiekne zabawki wyczarowalas. No a bukiet super. U nas nie ma takiego swieta.
OdpowiedzUsuńMilego weekendu. Pozdrawiam.
Gabi
O jejkuś jakie cudeńka piękne :) umiem szyć może i ja kiedyś coś tak cudnego stworze tylko brakuje mi czasu:( pozazdrościć cudeńka tworzysz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne szyjątka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
No i co ja mam napisać? - jak mi się owieczka i konik tak podobają!!!
OdpowiedzUsuńWykonane perfekcyjnie:))) Ślicznie prezentują się razem i osobno;)
No i znowu nie mam się do czego przyczepić hi hi hi :))))
O tradycji to pamiętam - też miałyśmy bukiecik z kłosikami zbóż:))) Tylko, że ja biegałam po rosie w klapkach hi hi hi ;))))
Pozdrawiam Kasia
I koń i owca cudne. I jaka długa podróż przebyły do swojego nowego domu.
OdpowiedzUsuńuwielbiam nasze święta :) dają tyle radości ... choćby niesione kwiaty do poświęcenia,tak kolorowo jest na mszy :) moje dzieciaki zachwycone były :) a wytwory Twoje boooskie!!
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje szyjątka, gdzie moim do nich.
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta owieczka a konik w niczym nie ustępuje urodzie :))
OdpowiedzUsuńPięknie się razem prezentują:)
OdpowiedzUsuńAle śliczne, nie dziwię się, że zamieszkały we Francji! Mój wykrój konika czeka od miesięcy na uszycie i pewnie jeszcze poczeka:) Bardzo chciałam zanieść bukiecik do poświęcenia, ale niestety, wszystko mi zgniło od deszczów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:*
konik rowniez szliczny,a owieczka urocza;)masz talent;) pozdrawiam cieplo;)ale slimaczka bardzo chetnie bym przygarnęła do siebie;)moze sie uda;)
OdpowiedzUsuńOwieczka jest przerozkoszna :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie patataj wymiata! :-)
OdpowiedzUsuńchoć owca tez niczego sobie, ale zadziera nosa ;-)
tylko jak mogłaś patataja wysłać na emigrację!? I to do ślimakożerców! :-D
Mój skarbeczku ukochany , cóż za piękne pluszaki uszyłaś. Uwielbiam oweczki, są przesłodkie u mnie nadbiar tych zwierząt na polach się roi :) Piękna jest , a konik jaki zadowolony ! Uwielbiam Twoje szyjatka zwierzatka :) Kochana Moja takie bukieciki tez kiedys sobie szykowalam , a teraz nie mam gdzie ich zberac a szkoda :(
OdpowiedzUsuńOczu oderwać nie można,piękne rzeczy tworzysz.
OdpowiedzUsuńOwieczka jest śliczna ale konik mnie zachwycił! Taki radosny i kolorowy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Cudne te zwierzaczki...konik mnie rozczulił...słodziaczek :-) pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńUrocze, od razu trzeba się uśmiechnąć :)
OdpowiedzUsuńOwieczka przecudna - prześliczny jest twn wykrój, a Ty cudownie dobrałaś kolory. Konik przytulaśny.
OdpowiedzUsuńA za ziołami nie ma u nas gdzie biegać...Przed kościołem zawsze są ...ale gdzie im do Twego bukietu...
Piękne szyjątka, oba :) Twój talent do szycia mnie zachwyca Honoratko :)
OdpowiedzUsuńCzy mogę wiedzieć czym wypełniasz swoje zabawki?
Pozdrawiam
Najlepsza do wypełnień jest kulka silikonowa, ale można wypełniać silikonowym wkładem do poduszek, tylko one bywają zanieczyszczone jakimiś ścinkami nitkami.
UsuńPo prostu piękne!!!!
UsuńOba szyjątka cudne ale ta owieczka- o mamo, kapitalna jest po prostu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudne zwierzątka i choć konik mnie zachwyca to owieczka po prostu wymiata:)
OdpowiedzUsuńCudne sa te Twoje szyjatka !!! :) Baaardzo spodobal mi sie Twoj konik :)) Ja ostatnio probowalam uszyc podobnego ,ale jednak to nie bylo to czego bym chciala :) Twoj jest Piekny :)))
OdpowiedzUsuńJa rowniez sie stesknilam za Toba !! :) I zeby nie bylo, zaleglosci nadrabiam i juuz trzymam kciuki mooocno za slimaka :))) Zycze Ci Milego Dnia Buuuuziaki :)
Śliczny konik i owieczka ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://findtimetochill.blogspot.com/
Koń jest świetny!! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zabawki :)
OdpowiedzUsuń