To już pełnia lata, złocą się łany zbóż, wszystko jakby nieco wyblakło, rozjaśniało pod działaniem promieni słońca.
U mnie powstał obrazek inspirowany właśnie tym czasem. Rozbielony, pastelowy.
Kwiatki wyhaftowałam na bawełnianym płótnie. Ramkę już dawno temu ocaliłam przed spaleniem, czekała na swój dzień. Wykonał ją mój tato, była zwykła z surowego, dębowego drewna. Dwie warstwy farby, przecierki i nabrała nowego życia.
Całość oplotłam srebrną nicią, tworząc pajęczynę. Nie mogło więc zabraknąć pajączka, ten powstał z koralików i cienkiego drutu.
Ze spacerów zwykle przynoszę polne kwiaty, zioła i inne skarby znalezione przez dzieciaki. Rośliny często zasuszam w gazetach i wykorzystuję w moich pracach.
Tak właśnie i tym razem, wniosłam nieco natury do mojego domu.
Piękne rzeczy tworzysz.Gdybym nie wiedziała o pajączku pewnie do tej pory przepędzałabym go z ekranu komputera:)))
OdpowiedzUsuńAleż śliczny ten obrazek super pomysł z pajączkiem i srebrnymi wiciami. Serduch też cudne lato zatrzymasz na dłużej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwidziałam już ten obrazek w wyzwaniu szuflady! bardzo ładny, a pajączek uroczy! serducha też śliczne
OdpowiedzUsuńJak zawsze jestem pełna podziwu dla twojej wyobraźni, pomysłowości i zręczności - obrazek śliczny, a serducha chwytają za serce :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowite prace! Jestem pełna podziwu, świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńbrawo Ty!
Obrazek prześliczny! W pierwszej chwili pomyślałam, że to na nim są zasuszone kwiaty :-). Pajączek byłby też piękną broszką. Cała kompozycja jest przeurocza! Serduszka śliczne!
OdpowiedzUsuńPajączek z piękną doopką :) super pomysł i z ramką i z serduchami ;)
OdpowiedzUsuńJakie urocze prace. Maja w sobie jaką lekość i subtelność.
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek i jeszcze piękniejsze serduszka. Świetny pomysł na wykorzystanie zasuszonych ziół. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńłął... obraze jest zachwyzający...każdy szczególik
OdpowiedzUsuńAle cuda! Klimaty naturalne to coś, co lubię :)
OdpowiedzUsuń