czwartek, 20 kwietnia 2017

Pyszności z pieca

Witajcie
Korzystając z kilku spokojniejszych dni, z moją córką wyjęłyśmy glinkę polimerową.
Jest to materiał, który daje bardzo szerokie możliwości.



Amelka bardzo lubi bransoletki z różnymi przywieszkami. Zatem ulepiłam maleńkie babeczki i donuty, dzbanuszek to już jej dzieło.


Jest też maleńkie haftowane serduszko, bo w Szufladzie jeszcze trwa kwietniowe Wyzwanie "Feeria barw". Zapraszam wszystkich do udziału.


Pozdrawiam wszystkich cieplutko. 


8 komentarzy:

  1. bardzo słodkie prace! Słodkości wprost do zjedzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe prace :) Jesteś wszechstronnie utalentowana :) Jestem pod wrażeniem :) Tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany, jakie piękne rzeczy ulepiłaś, piękna ta bransoletka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no...no....cała familia wspaniale uzdolniona! :)
    nie wiem jak takie maleństwa ulepiłyście...chyba krasnoludkami! :DDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prace a słodkości... do zjedzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie to cudne! Cieszą się oczy do takich słodkich drobiazgów!

    OdpowiedzUsuń