No nadszedł i na mnie czas pokazania czegoś czarnego na zabawę u Danutki. Łabędź ma czerwony dzióbek, a mój Szczerbatek ma kawałek czerwonego ogona, to na końcu i to na końcu ;-). Nie wszyscy mogą wiedzieć co to za stwór, to smok z bajki ,,Jeźdźcy smoków'' Szczerbatek to jego imię, a smok nazywany jest Nocną Furią, swoją drogą to bardzo lubię tą bajkę:-). Pomysłów na tę zabawę miałam kilka, ale że przede wszystkim szyję zabawki to jest i zabawka. Szablon pochodzi z Deviantart. Nie byłam pewna czy sobie poradzę z tym, bo sama głowa składa się z 17 elementów, a cały smok z 50. Dopiero jak wycięłam szablony i zaczęłam je obracać, przekręcać to zaczęło mi wszystko pasować, bo tak to czarna magia ;-)
Słów kilka o moich upodobaniach co do czarnego koloru, to czarną biżuterię lubię, to moje ulubione kolczyki klik. Czarne wysokaśne szpilki też w moim przypadku mieć należy :-). Jeśli ktoś z Was myśli że mój blog ma w nazwie żyrafę, bo ja jestem wysoka to nic bardziej mylnego, mam ciut ponad półtora metra wzrostu :-D, wysokaśne szpilki więc są jak najbardziej na właściwej osobie ;-). No i jest takie stwierdzenie stylistów: ,,nie wiesz w co się ubrać, ubierz się na czarno'' , no coś w tym jest, bo mała czarna w szafie wisieć powinna. Od czarnego nie stronię, ale zdecydowanie wolę kolorowe rzeczy.
Miłego popołudnia Wam życzę i serdecznie pozdrawiam :-)
Ideał! Moja córa też lubi tą bajkę przyznam szczerze, że też oglądam razem z nią. Smok wyszedł Ci identyczny. Brawo!!
OdpowiedzUsuńpodziwiam, bo duzo elememntow, ale dalas rade;))a ja tez z tych nizszych 158 i tez lubie wysokie obcasy, ale starsznie bola mnie nogi i zdecydowanie wole biegac na plaskim;)milego dnia;))
OdpowiedzUsuńjaki cudny jest, uwielbiam Szczerbatka, to mój ulubiony smoczek :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja Nocna Furia :) Doskonała robota. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem w nim zakochana po uszy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
no Kochana!cudo!!
OdpowiedzUsuńczarna furia jest po prostu super milutka i wcale nie grożna (bajki nie znam, więc nie wiem jaka powinna być) Za to wiem, ze do zabawy dzieciom będzie ekstra. Uroczy, czerwony ogonek, dodaje dodatkowego uroku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Od razu po tytule wiedziałam co to będzie,normalnie znam się na bajkach haha?Czyż nie?
OdpowiedzUsuńBombowo ten smok Ci wyszedł i jest identyczny jak w tym filmie,taki łagodny słodziak.
Kochana odwaliłaś kawał dobrej roboty i nawet nie masz pojęcia jak się cieszę ,że dołączyłaś do nas,bo takie prace ogladać to czysta przyjemność.Ja nie należę do szyjących osób, ale uwielbiam patrzeć na takie cuda.Może kiedyś się nauczę ,jak czas i chęci będą .
Pozdrówka i liczę,że we wrześniu też się bawisz z nami dalej.
Pozdrówka zdolniacho:)
Pieknie Ci wyszla ta zabawka :))))) Moj maly zobaczyl i oczka mu sie zaswiecily hihi :))) Z checia sciagnelabym szablon na niego ,ale szukalam ta stronke ,ktora wspomnialas i nie znalazlam ,albo cos zle szukam.
OdpowiedzUsuńPieknie szyjesz Kochana :))) Milej soboty Ci Zycze :) Sciskam weekendowo :))) Buziaki :)
REWELACJA! No niesamowita jesteś, że takiego smoka uszyłaś!
OdpowiedzUsuńŚwietny stworek :) Naprawdę nie znam tej bajki i nie wiedziałąm, że to smok, przyza szczerze, że na poczatku obstawiałam, że to nietoperz :)
OdpowiedzUsuńWow, identyczny jak w filmie, świetnie Ci wszedł. Podziwiam Twoje zdolności :)
OdpowiedzUsuńSzczerbatek wyszedł świetnie- rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńO rety! :-) Zakochałam się z miejsca, uwielbiam Szczerbatka :)))
OdpowiedzUsuńSuper, uważaj, bo odleci! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUroczy i milutki Szczerbatek! Nie wiem jaki jest w rzeczywistości, bo jakoś nie znam tej bajki, ale w Twoim wykonaniu to bardzo milusia maskotka :-)
OdpowiedzUsuńszczerbatek jest cudny- i ten i ego pierwowzór też, bardzo go lubi moja mała,ale dobrze, że nie przyszło jej do głowy, zęby mieść taką maskotkę:)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaa toc ja Kocham te smoczysko piękne !!! Uwielbiam w ogole ta bajke hihih , rewelacyjnie Aniołku sobie poradziłaś. Jestem dumna z Ciebie ! Szczerbatek normalnie wypisz wymaluj :) Cudnie :***
OdpowiedzUsuńbajerancki jest :))
OdpowiedzUsuńŁał, cudny jest. To nasza ulubiona bajka. Moja córcia opanowała sztukę robienia miny ala szczerbatek. Nawet ogonek ze szczegółami, podziwiam cierpliwość, została wynagrodzona. Pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńUwielbiam Szczerbatka i Czkawke ;) Świetna jest ta bajka, ale Twój smok jest genialny. Nie ma mocnych. Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńBajki nie znam, choć o niej słyszałam, a Ciebie za Szczerbatka szczerze podziwiam, bo dla mnie im mniej elementów do zszycia ma zabawka, tym lepiej.
OdpowiedzUsuńWow! Takie smoczysko to dopiero coś! Dla mnie szycie to czarna magia, więc jak pomyślę o tych 50 elementach to w głowie mi się kręci. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńFilm jest świetny a Twój Szczerbatek boski! Mój Tomek zwariowałby z radości, gdybym mu takiego sprezentowała, ale ja i maszyna do szycia nie kochamy się :(
OdpowiedzUsuńOoooo,zaskoczyłaś mnie i to bardzo! Szczerbatek jest przecudowny! Tyle elementów do zszycia,wszystko idealne...podziwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
Nie znam tej bajki ale podziwiam tego Szczerbatka! Świetna robota!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Już nie jestem na etapie bajek, moje dzieci dorosłe, ale smok bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Honoratko bajki nie znam przyznaje sie bez bicia, , Gościu jest mi nie znany ale wygląda bardzo sympatycznie - wyszedł odjazdowo . Wielki szacun że udało Ci się połączyć 50 szablonów Ale efekt jest powalający .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Szczerbatek jak żywy :) Też lubię tą bajkę :)
OdpowiedzUsuńOj! Nieopatrznie otworzyłam Twojego posta przy moim dziecku i od razu włączył mu się dziad proszalny, żeby i jemu takiego Szczerbatka zmontować. Pozdrawiam - Nocna Furia jak żywa :)
OdpowiedzUsuńszczerbatek..........REWELACYJNY......mój synek byłby zachwycony
OdpowiedzUsuńZabawne coś z bajki, dzieciaki by szalały.
OdpowiedzUsuńNie znam się na współczesnych bajkach, zatrzymałam się w epoce Smerfów i Gumisi, ale Twój smoczek wygląda na fajowego kolesia. Pięknie Ci wyszedł, dla mnie rewelacja !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Rewelacyjny rozkręcasz się na maksa:)
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo skomplikowaną zabawkę, znakomicie dałaś sobie radę :) Smoczek pomimo tego, że jest groźną bestią, wygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńOryginalne stworki, nietuzinkowe...gratuluje odwagi :-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOjej, jestem pod wrażeniem! Jak pięknie uszyty, widać, że był pracochłonny!
OdpowiedzUsuńJa także lubię czarne ubrania , a wzrost podobny:)
Świetne wyszedl.
OdpowiedzUsuńja tes zmagałam sie ze Szczerbatkiem. Pozdrawiam
przepiękna
OdpowiedzUsuńBajki nie znam ale dzięki Tobie się zainteresowałam:))))
OdpowiedzUsuńPiękna praca:)
Cudna, cudna ...Jak żywa :) I to spojrzenie :)
OdpowiedzUsuńOczywiście twojego bloga wyłączyłam w tempie ekspresowym jak tylko dzieci się do mnie zbliżyły - bo co prawda chłopy stare, ale temu by się nie oparły. Film mogą oglądać często i się im nie znudził. Ale szycia, nie wiem czy bym się podjęła...
he, he szpilki to oczywista rzecz u takich kurduplów jak my ;-D
OdpowiedzUsuńa Furia cudna, czasami oglądam tę bajkę :-)
bajki nie znam ale smoczek wyszedł świetnie. Gratuluję że wyzwanie którego się podjęłaś udało się zaliczyć z takim skutkiem, brawo :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny.
OdpowiedzUsuńSuperowy!!
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje maskotki, śliczne i profesjonalnie wykonane, pełen szacun!
OdpowiedzUsuńKoń i owca - PIĘKNE
Zostaję :)
:) mój ulubieniec :))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń