Miałam bardzo intensywne ostatnie dni, piątek przeleciał nawet nie wiedziałam kiedy, sobota przechodzona od świtu do nocy, a jakby mało to w niedzielę chrzciny.
Pokażę Wam najpierw to co z okazji chrztu przygotowałam dla mojego najmłodszego siostrzeńca.
Ja wiem, że się bardzo nie napracowałam nad literkami, ale nie każdy ma na imię Honorata, nawet po zdrobnieniu jest z moim imieniem sporo pracy.
Jak widzicie wszystko w zbliżonej kolorystyce, literki są do powieszenia, na pewno siostra coś tam z nimi ciekawego zrobi. Zdjęcia robiłam w ostatniej chwili.
A teraz słów kilka o mojej sobocie. Razem z moimi dziećmi pojechaliśmy na Rajd Pielgrzymkowy na Święty Krzyż. Pogoda zapowiadała się mało atrakcyjnie, było pochmurnie i mglisto, ale później zrobiło się piękne błękitne niebo. Mięliśmy dojść na ten widoczny w oddali szczyt.
Przeszliśmy 13 km po górach, lasach, polach, drogach,
aż weszliśmy na szczyt Łysej Góry.
Był to już 15 Świętokrzyski Rajd Pielgrzymkowy, brało w nim oficjalnie udział 5127 osób, podzielonych na grupy i prowadzonych różnymi szlakami przez przewodników, żeby spotkać się pod sanktuarium, które od ubiegłego roku ma rangę bazyliki mniejszej.
Zarówno klasztor jak i wieżę radiowo-telewizyjną, w dobrą pogodę widzę z mojego domu. Wieża wygląda nieco kosmicznie gdy stoi się pod nią.
Postaram się nadrobić i odwiedzić Wasze blogi w ciągu najbliższych dni.
Tymczasem i do zobaczenia oraz buziaki gorące dla Was :-).
Wspaniały prezent, ślimak jak zwykle podbił moje serducho, uroczy :)
OdpowiedzUsuńŚpioszek jest przesłodki;)
OdpowiedzUsuńTy piszesz,że się nie napracowałaś przy literach,ale moim zdaniem wcale nie są takie łatwe do zrobienia.Wyglądają świetnie i to najważniejsze;)
Śliczny prezent, taki od serca i z pewnością przez kilka lat będzie cieszył malucha, a później jeśli "przeżyje" codzienne przytulanie i zabawowe pomysły brzdąca będzie świetną pamiątką:)
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent na chrzest zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńprześliczny prezent a ślimak będzie ulubiona przytulanką, jest świetny!!
OdpowiedzUsuńLiterki wyglądają świetnie,małemu Jasiowi jak podrośnie będą się podobać, a już na pewno przytulaśki przypadną mu do gustu.
OdpowiedzUsuńWspaniale spędziłaś sobotę- mam nadzieję,że nogi jakoś to wytrzymały .... :)
Uwielbiam takie zabawki, śliczna kolorystyka, aż chciałaby się je przytulić. Mówię to jako kobieta dojrzała.:)
OdpowiedzUsuńślimak cudny a z takiego prezentu każdy byłby zadowolony
OdpowiedzUsuńJuuz mialam pisac list gonczy za Toba !!!!! :) No ale sie wytlumaczylas ladnie ,gdzie Cie wcielo to jakos Ci wybacze ta nieobecnosc :)))) Piekne prezenty przygotowalas :))) Ja to chyba spiocha nie moglabym miec u siebie ,bo ciagle by mi sie chcialo spac przez niego :)))
OdpowiedzUsuńSuuper ,ze do Candy sie przylaczylas :) A kosmetyczke jak bedziesz grzeczna to i Tobie tez zrobie :))) Tylko musisz byc grzeczna ,bo wiesz inaczej prezentow pod choinke nie bedzie :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie Kochana :) Buuuziaki :)
Prezent bardzo okazały i jedyny w swoim rodzaju! - super :-) Chodzenia " po górach, lasach, polach, drogach" zazdroszczę, bo sama bardzo lubię. Ciekawe informacje o
OdpowiedzUsuńŚwiętym Krzyżu - przeczytałam z przyjemnością :-)
Świetne zabawki i kolorystyka :) Pozdrawiam Kamila
OdpowiedzUsuńA jak to może być, byłaś w moich rodzinnych stronach na ukochanej Łysej Górze i taka czarownica jak ja o tym się dopiero teraz dowiaduje?:)))
OdpowiedzUsuńPrezenty rewelacyjne i napis, i ślimak, i aniołek cudowne i w moich ulubionych kolorach letniego nieba:)
Pozdrawiam cieplutko. Ania
Świetny prezent, bardzo ładne rzeczy zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne podarunki uczyniłaś :)
OdpowiedzUsuńHonoratko szyjatka są świetne zwłaszze ten śpioszek mi przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńNa świetym Krzyzu byłam kiedys na wyciczec. Fajnie że mgłas tam spędzic słoneczny weekend.
Pozdrawiam
Słodki prezent- literki to taki mały koszmarek w szyciu warty docenienia:)
OdpowiedzUsuńjestem fanką ślimaka :D
OdpowiedzUsuńAleż piękne szyjątka. Z pewnością prezent się spodobał :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny prezent!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :-*
cudne!!cudne!!!cudne!!! śpioszek skradł me serce a i widzę nowości...literki!!ale będzie wystrój:)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent :) bardzo słodkii literki cudowne :)
OdpowiedzUsuńHonoratko, uwielbiam Twoje prace! Tildowy śpioch rewelacyjny, myślę o nim, ale nie mogę znaleźć wykroju:) A ślimaki - wiesz, jak je lubię:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje literki. Piękne :)
OdpowiedzUsuńśliczne literki ślimaczki i śpioszek
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prezent przygotowałaś :-)
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar spróbować swoich sił w literkach, ale jakoś zebrać się nie mogę.
świetne literki :) uroczy śpioszek, no i oczywiście ślimak :) i widać, że rajd też się udał :)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze maluszek będzie zachwycony - teraz możliwością miętolenia i później, gdy podrośnie .
OdpowiedzUsuńNie byliśmy jeszcze tam - zdjęcia piekne...Dziekuję
Wspaniały prezent :)
OdpowiedzUsuńdawno bo dawno ale byłam, podobało mi sie :-)
OdpowiedzUsuńa ta wieża nadal stoi?
siostrzeniec otzryma od cioci slodki upominek na chrzest;))) fajnie,ze pogoda dopisala na wycieczke, i fajnie,ze mieszkasz tak blisko tego miejsca,ze z okien widzisz wieze;)))my tez ostatnio wybralismy sie na pielgrzymke ale na Jasna Góre w czestochowie, pogoda tez byla cudna ;))pozdrawiam cieplo;))
OdpowiedzUsuńPrezenta przecudne!
OdpowiedzUsuńSwiety Krzyz-bardzo mi bliski:)
Usciski Honoratko:)
Słodkie prezenty przygotowałaś:) Zwłaszcza ten śpioch mi się podoba. A na takiej wycieczce byłam chyba ze trzy razy. Dwa z harcerzami i raz z moim szanownym tatą. Nawet jakieś foty mam z tego miejsca.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne robisz te ślimaczki myślę że moje dzieciaki byłyby zachwycone :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny prezent na chrzciny
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent, na pewno wymagał dużo pracy - ale za to co za efekt!
OdpowiedzUsuń