wtorek, 3 lutego 2015

Zakładki i inne pmysły

 Dzień dobry moi mili, dziś dużo i kolorowo, nieco chaotycznie i szybko ;-). Chciałam to wszystko rozłożyć na dwa posty, ale czekają już kolejne prace na publikację, więc wrzucam taki trochę misz-masz. Wybaczcie i popatrzcie co tam zmajstrowałam w styczniu ;-).
Wyglądało ostatnio na to, że pogniewałam się z maszyną do szycia, ale nic z tych rzeczy, chociaż skubana nie tak dawno zrobiła mi w palcu dziurę na przestrzał, tyle lat praktyki i taki niefart :-D, złamaną igłę wyciągałam z palca pęsetką (wrażliwi niech tego nie czytają :-D). Trochę pobolało, ale jak to mówią do wesela się zagoi trzeba tylko pocałować ;-).
Uszyłam mnóstwo kolorowych zakładek,
część z kolorowymi serduszkami,
 a część z kolorowymi tasiemkami.



Już na początku stycznia zrobiłam kilka ocieplaczy na kubki,
ten ostatni w rzeczywistości ma intensywnie różowy kwiatek tylko zdjęcie takie wyszło i inaczej się nie dało.                       
Z serduszkiem dla mamy, z gwiazdką dla Pawełka i z kwiatkiem dla Amelki. 
 :-)

 Z myślą o nowym, lutowym wyzwaniu Szuflady stworzyłam taką inspirację i serdecznie zapraszam wszystkich do udziału i zabawy z nami. Mamy tam bardzo ładne, ciekawe i modne połączenia kolorystyczne. Powiem tylko tyle, że należy przygotować, jakiś prezent walentynkowy, dla niej lub dla niego z wykorzystaniem przynajmniej jednego koloru z palety. Dla niego udziergałam ocieplacz na kubek, dla niej uszyłam zakładkę do książki.

Czyli jak się domyślacie w Walentynki zamierzam z ukochanym pić gorące kakao i czytać książki, będzie dużo kakao i dużo książek :-D ;-).

A to wszystkie szare ocieplacze, udziergane oczkiem ryżowym jakie w tym miesiącu zrobiłam i chyba na tym poprzestanę  ;-).

Pozdrawiam wszystkich cieplutko :-)


23 komentarze:

  1. rozumiem, że paluszek już zagojony skoro takie ładne zakładeczki poszyłaś

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zakładki :) Teraz chyba każdego wieczoru będziesz książki czytać :D A ocieplacze na kubki genialne ;)
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny paluszek, daj podmusiam, szybciej się zagoi.
    Super sprawa z tymi ocieplaczami na kubeczki, jeszcze zakładeczki, oj drżyjcie książki, już was obdaruję czymś, co nie kaleczy karteczek.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne wszystko. A zakładkami mnie szalenie zainspirowałaś. Chyba komuś taką podobną uszyję:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje szyte zakładki są świetne!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no, no , nie próżnowałaś!

    kurczaczki, ja nie wiedziałam, że to się teraz nazywa
    "pić kakao i "czytać książki"! :-P

    ale ja chyba z innej epoki jestem bo mnie czytanie książek z zupełnie inną aktywnością się kojarzy ;-DDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Zakładki super szczególnie te z serduszkiem :) a ocieplacze jak już pisałam wcześniej cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żyrafko Honoratko ,to że mało Cię tu widać nie znaczy ,że nie pracujesz.Super zakładeczki powstały ,serduszka śliczne a w tych ocieplaczach się zakochałam.Śliczne je robisz.
    Pozdrawiam ciepluśko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne pomysły, bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  10. Slicznosci znowu naszylas i nadziubalas :))) Uwazaj na te swoje Zdolne paluszki !!! :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne zakładki, od razu się zrobiło weselej od patrzenia na nie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj przesliczne zakladki. Jaki wspanialy pomysl.
    Ocieplacze mi sie tez bardzo podobaja. Bardzo praktyczne.
    Pozdrawiam
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna jest ta zakładka w odcieniu różowym z motylkiem, podoba mi się najbardziej. Czekam na kolejne prace do podziwiania :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale pracowita mróweczka z Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę,że walizka z pomysłami wywróciła się i teraz co krok to nowy pomysł...podziwiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Gdy nie było w moim domku jeszcze dziewczynek walentynki spędzaliśmy przy czekoladzie gorącej i książce. Uwielbiamy z mężem czytać, więc tak spędzony dzień był dla nas idealny :))

    OdpowiedzUsuń
  17. piękne:) bardzo barwne zapowiada się to czytanie - radosne kolory zachęcające do lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Auuuu. Bidulko. Dmucham na bolący paluszek i zachwycam się tymi wspaniałymi różnościami:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdrowia dla paluszka. Aby Walentynki obfitowały w dobre książki i kakao z pianką :)
    Zakładki i ocieplacze - jak zwykle - cudne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam książki i nie mogę nie docenić tak pięknych zakładeczek:)

    OdpowiedzUsuń