Dziś Dzień Niespodziewanego Całusa, przesyłam Wam więc mnóstwo buziaków ;-)
Jak wiecie jedną z moich pasji oprócz szycia jest bibułkarstwo.
Do różyczek z włoskiej krepiny przymierzałam się już jakiś czas. Nadarzyła się ku temu okazja i tak powstał całkiem spory bukiet.
Listki zrobione są ze zwykłej bibuły marszczonej.
Mój bukiet krepinowych róż zgłaszam na bardzo romantyczne Wyzwanie Craft Style blog "MY LOVE"
Serdecznie pozdrawiam:-)
Przepiękne, bardzo naturalnie wyglądają. Cudowne. Pozdrawiam i dziękuję "całusy" :-))))
OdpowiedzUsuńTo nie jest możliwe, żeby tak wyglądały kwiaty z bibuły ;), przyznaj się- kupiłaś w kwiaciarni.
OdpowiedzUsuńHonorciu cudne różyczki ,jak żywe .Zachwycam się tymi łodyżkami z listkami,wyszły Ci przepięknie .
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
O Mamunia:)! jak zywe:)!!!!! przecudne:), wspaniale, przepiekne:)!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojego perfekcjonizmu... Piękne!
OdpowiedzUsuńPiękne! Jak żywe!
OdpowiedzUsuńJak ORYGINAŁ, piękne.... Pozdrawiam i dziękuję za udział w Wyzwaniu Craft Style
OdpowiedzUsuńAle cudnie Skarbeńku !! Nie wiedziałam, że aż na nad takim dziełem pracowałaś jak gadałyśmy ! Rewelacja Kochaniutka, jestem pelna podziwu Twojej pracy bo wyglądają idealnie :) Jak z resztą wsyztsko co robisz jest idealne :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty!
OdpowiedzUsuńBukiet jak z prawdziwych kwiatów. Różyczki i listki są idealne!
OdpowiedzUsuńJak żywe!
OdpowiedzUsuńPowtórzę po wszystkich - jak żywe!!! :)
OdpowiedzUsuńCuuudny bukiecik :)) Ja wiem ,ze juz wiesz ,ale powiem to jeszcze raz : Uwieeelbiam te Twoje kwiatuszki :))) Pieknosci :))) Buziaki :))
OdpowiedzUsuńw dzbanku wyglądają nadzwyczaj naturalnie, pieknie i starannie poskładane :-)
OdpowiedzUsuńcieszą oczy
Jak żywe. Wyglądają tak naturalnie i te niesamowite listki...Super.
OdpowiedzUsuń