Pozostał nam jeszcze miesiąc astronomicznej jesieni. Oczywiście ze zmianą pór roku i na moich drzwiach zmienia się dekoracja. Wiem, że już wiele osób tworzy pod kontem nadchodzących Świąt, ale mimo wszystko staram się nie dać zwariować ;-).
Wianek ozdobiłam wypalanym w drewnie napisem i skarbami natury jakie nazbierałam przez minione miesiące. Bardzo lubię dekoracje w takim surowym, naturalnym klimacie, są całkowicie ekologiczne.
Bazę wianka zrobiłam samodzielnie, z gałązek brzozy i winobluszczu,
podobają mi się ozdobne, wykręcane wąsy tej rośliny :-)
No i musiałam poddać post edycji. Po nocach nie śpię, czytam Wasze blogi i tak właśnie ta Dorota co ma kota opublikowała post. Czytam, czytam i pewnie gdyby nie to, że trzecia w nocy była, to bym się "na głos" w czoło klepnęła. No tak, ja chyba oprócz bezsenności mam zaniki pamięci. Przecież z początkiem miesiąca czytałam post u Danutki, o listopadowych Dębowiaczkach. Gapa jestem :-D.
Mój wianek jak najbardziej pochodzi z darów lasu i są w nim zarówno jasne brązy jak i maleńki akcent starego złota, fakt że jest taki tyci tyci przy kokardce, ale w tym roku złotko mnie nie kręci ;-(. Jeśli Danutka zaakceptuje, to chętnie dołączę do zabawy w Cyklicznych kolorkach.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam :-).
Świetny wianek:)
OdpowiedzUsuńpiękny, podoba mi się ten napis, nasz, rodzimy:)
OdpowiedzUsuńNa prawdę ANiołku jest przepiękny ! Zakochałam się !
OdpowiedzUsuńPiękny wianeczek :)
OdpowiedzUsuńPiękny.. lubię te klimaty...
OdpowiedzUsuńSuper wieniec, bardzo klimatyczny i zachwycający :) Zapraszam do zabawy:
OdpowiedzUsuńhttp://mikaglo.blogspot.com/2016/11/331-wygraj-misia-u-mikaglo.html
Przepiekny wianek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco
Gabi
Kocham wianki, jest przepiękny! Cudowne są takie naturalne!
OdpowiedzUsuńŚliczny wianek. Sama natura! I w dodatku sama zrobiłaś bazę i literki... Fantastycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jestem pod wrażeniem. Bardzo podoba mi się pomysł na wianek z gałązek. Pewnie było to bardzo pracochłonne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten wianek! Znakomita dekoracja. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wianek :)
OdpowiedzUsuńpiękny wianek
OdpowiedzUsuńFantastyczny i odjazdowy wianek :**Podoba mi się bardzo :**
OdpowiedzUsuńPrześliczny wianuszek! Prawdziwy dębowiaczek:)Pomysł z napisem jest swietny i pięknie wykonany!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Honorciu cieszę się ,że powróciłaś do zabawy.Wianuszek przygotowałaś cudny,naturalny ze ślicznymi literkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluśko
Bardzo ładny wianek, naprawdę bardzo jesienny i o tej porze roku na pewno będzie przypominał :) a "produkcja" ozdób świątecznych u rękodzielników spowodowana jest tym, że stworzenie ich troszkę trwa, ale pewnie sama o tym wiesz, bo zrobienie takiego wianka, to też nie jest pięć minut ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i ta staranność wykonania:-) jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńCo tu gadać - jestem zauroczona :-)
OdpowiedzUsuńKolejny wianuszek w zabawie, bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem ,świetna praca dębowiaczkowa :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wianek :D
OdpowiedzUsuńPiękny wianek Honoratko - serdeczności ci śle - Marii
OdpowiedzUsuńŚwietna dekoracja -jesienny wianek:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Śliczny, taki naturalny :)
OdpowiedzUsuńniby takie proste...a jakie nieoczywiste :)
OdpowiedzUsuń