Witajcie
Czasem trzeba zrobić coś tylko dla siebie, a małe rzeczy cieszą najbardziej.
Zrobiłam sobie taką niewielką broszkę.
Całkiem spory, bo 18 cm kryształek rivoli oplotłam niklowanymi koralikami Toho w trzech rozmiarach 15, 11, 8.
Plecki też oplotłam, bardzo chciałam, żeby cieszyła moje oko ze wszystkich stron :-)
Pokochałam niklowane koraliki.
Pozdrawiam cieplutko :-)
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńCunda, uwielbiam tę kolorystykę i jak nic kojarzy mi się z morskimi klimatami, bo przecież nie z zimą :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNiewielki dodatek, a jaki efektowny :)
OdpowiedzUsuń