Witajcie
Dziś prezentuję Wam mój dotychczasowy, największy udzierg. Czyli sweterek zrobiony na drutach ściegiem zwanym entrelak. Entrelak bywa zwany ściegiem koszykowym, bo wygląda jak wyplatanka.
Najtrudniejsze okazało się wrobienie rękawów, bo nie bardzo wiedziałam jak zgrać wszystko i w którą stronę mają być przechylone kwadraciki, żeby później wszystko się ze sobą połączyło. Wyszukałam ten filmik i według niego przyłączyłam rękawy.
Sweterek zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy "Wełna i warkocz"
Sweterek jest cieplutki, bo to w dużej mierze wełna, należy do mojej córki, która jest tak samo wyjątkowa jak i on :-)
Serdecznie wszystkich pozdrawiam
Lovely!
OdpowiedzUsuńŚliczny i modelka też :-)
OdpowiedzUsuńSweterek wyszedł ślicznie, ja jestem na etapie planowania swetra ale raczej dużego i robionego z osobnych prostokątów nie z całości.
OdpowiedzUsuńO matko, niesamowicie ci to wyszło! Córeczka i sweterek śliczni:D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny sweterek. Wyjątkowy. Strasznie mi się podoba ten koszyk :) Mój sweter z czasów szkoły, zrobiony przez ciotkę, nosi teraz moja córka i twierdzi, że przez 25 lat zyskał na stylu :)
OdpowiedzUsuńCudny sweterek :) Córka pięknie w nim wygląda :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny :)
OdpowiedzUsuńWow! Śliczny! Dziękuję za udział w zabawie Art Piaskownicy:)
OdpowiedzUsuńHonoratko - sweterek jest przecudny a Twojej Córci wyjątkowo w nim do twarzy:-) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy, pozdrawiam i życzę powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńZakochałam sie! Cudni w duecie 😊
OdpowiedzUsuń