sobota, 23 grudnia 2017

Wisior z obsydianem

Witajcie
W świątecznym przypływie natchnienia uszyłam sobie całkiem okazały wisior.


 Sercem jego jest obsydian srebrzysty, oplotłam go niklowanymi i hematytowymi koralikami toho, w technice haftu koralikowego. Właściwie to kamyczek leżał już kilka miesięcy u mnie, bo sobie go wymarzyłam już troszkę czasu temu, tylko nie miałam niklowanych toho, a ostatnie super promocje i black friday sprawiły, że mogłam je kupić w bardzo przystępnej cenie :-)




Mój obsydianowy wisior zgłaszam do wyzwania w Art -Piaskownicy TECHNIKI - biżuteria





Pozdrawiam cieplutko

środa, 13 grudnia 2017

Kulka ;-)

Witajcie
Oto kolejna bombeczka jaką ostatnio wyszydełkowałam.


Jest tej samej wielkości, co dwie wcześniejsze, czyli na 66 koralików w obwodzie.


 Schemat na nią przygotowała Elena Pegasova.


Bardzo dumna z niej jestem bo nie prułam jej wcale co znaczy, że robiłam ją dzień a nie trzy ;-)



Moją koralikowo -szydełkową bombkę zgłaszam do wyzwania na blogu DIY "Świąteczne bombkowanie"





Serdecznie pozdrawiam :-)


wtorek, 12 grudnia 2017

Bombka

Witajcie
Te szydełkowo koralikowe bombki mnie wprost pochłonęły. Pracochłonne są bardzo, ale radość patrząc na gotową ogromna.


Schemat na tę bombkę pochodzi z najnowszego, grudniowego numeru magazynu Beading Polska nr 6/2017 przygotowany został przez Aleksandrę Lysenko.


Kuleczka jest malutka, ma około 4,5 cm średnicy, wykonałam ją na szydełku z koralików TOHO w rozmiarze 11.

Najwięcej uwagi pochłania nabranie sekwencji koralików, zajmuje to 1,5 do 2 godzin, samo szydełkowanie to kolejnych kilka godzin i trzeba liczyć, bardzo uważnie bo wystarczy pomylić koralik i wzór się nie zgra.


Obecnie pracuję nad większą bombką, ta ma 66 koralików w obwodzie, a wzięłam się za taką z 84 koralikami. Najgorsze to chyba ciągłe przesuwanie koralików na kordonku ;-)


Koralikową bombkę posyłam do wyzwania na blogu Art- Piaskownica "Kolory + brokat


Pozdrawiam serdecznie :-)

poniedziałek, 11 grudnia 2017

Komin

Witajcie
Jakaś dotkliwą karę powinnam sobie wymyślić, np ban na zakupy przydasi :-D
Jeju znowu na ostatnią chwilkę coś szyję. Jest komin w bajkowe jednorożce.


Dzianinę popularnie zwaną dresówką pętelką, połączyłam z dzianiną minki.


Szycie jest szybkie i nieskomplikowane, zostaje tylko zaszyć ręcznie otwór który został po przewleczeniu na prawą stronę.



Komin posyłam do zabawy " Szyję sobie" u Reni. Na ostatnią z ostatnich chwil ;-)
Ostatnio utonęłam w koralikach, dokładniej w koralikowych bombkach.
Przygotowuję też syna do pobytu w szpitalu, to już w piątek. Denerwuję się tym bardzo.
Pozdrawiam cieplutko.