Jakaś dotkliwą karę powinnam sobie wymyślić, np ban na zakupy przydasi :-D
Jeju znowu na ostatnią chwilkę coś szyję. Jest komin w bajkowe jednorożce.
Dzianinę popularnie zwaną dresówką pętelką, połączyłam z dzianiną minki.
Szycie jest szybkie i nieskomplikowane, zostaje tylko zaszyć ręcznie otwór który został po przewleczeniu na prawą stronę.
Komin posyłam do zabawy " Szyję sobie" u Reni. Na ostatnią z ostatnich chwil ;-)
Przygotowuję też syna do pobytu w szpitalu, to już w piątek. Denerwuję się tym bardzo.
Pozdrawiam cieplutko.
Świetny jest :) Bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńKomin cudny. Zdrowia i powodzenia dla Syna. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńSuper komin, fajna dresówka :) Zdrówka dla syna :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komin :) Dużo zdrowia dla synka :)
OdpowiedzUsuńSuper! Zdrowka dla synka:)
OdpowiedzUsuńKomin wyszedł świetnie i na pewno będzie milusio ogrzewał w zimne dni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka życzę synkowi a Tobie spokoju, bo wiem, że my mamy bardziej to przeżywamy niż nasze pociechy.
Trzymam kciuki za powodzenie i pozdrawiam serdecznie
Słodkie te jednorożce. Prosty i wyglada na ciepły.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to połączenie materiałów. Komin jest uroczy! :)
OdpowiedzUsuń