Witajcie
Oto kolejna bombeczka jaką ostatnio wyszydełkowałam.
Jest tej samej wielkości, co dwie wcześniejsze, czyli na 66 koralików w obwodzie.
Bardzo dumna z niej jestem bo nie prułam jej wcale co znaczy, że robiłam ją dzień a nie trzy ;-)
Moją koralikowo -szydełkową bombkę zgłaszam do wyzwania na blogu DIY "Świąteczne bombkowanie"
piękna!
OdpowiedzUsuńCudowna i magiczna, za misterną pracę i starannie wydziergany wzór - czapki z głów. Po raz kolejny napiszę - uwielbiam Twoje prace z koralików, są fantastyczne. Dziękuję za udział w bombkowym wyzwaniu, pozdrawiam i życzę powodzenia. Inka-art/DT DIY
OdpowiedzUsuńPiękne bombki :)
OdpowiedzUsuńTwoje koralikowe bombki są przepiękne. Podziwiam precyzję wykonania. Będę zaglądać w oczekiwaniu na następne
OdpowiedzUsuńPrzy Tobie nie mam szans w wyzwaniu ;) CU-DO!
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘 Każdy ma szansę!!! A w wyzwaniach najfajniejsza jest zabawa, a nie samo wygrywanie 😊
Usuńpewnie, że tak :) śliczna. pozdrawiam :)
UsuńSuper wygląda!
OdpowiedzUsuń=D>
Jestem w nich wprost zakochana :) Są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńTaka bombka to istne arcydzieło. Piękna i misterna praca!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu DIY
Co bombka to śliczniejsza :D
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńCudne są, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy przepiękne :)
UsuńWszystkie są przepiękne;) Napracowałaś się, ale widać że było warto;)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem - o ile potrafię sobie wyobrazić haftowanie, kiedy widać, gdzie źle jest postawiony krzyżyk, to zrobienie takiej bombki to już mistrzostwo świata. Nawleczenie koralików w odpowiedniej kolejności, tak dokładne ich spasowanie w kształcie kuli, że wzór jest idealny - no po prostu mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
poszalałaś z tymi bombkami :) śliczne są :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace, bardzo oryginalne i nastrojowe, jestem pod wrażeniem ☺
OdpowiedzUsuń