piątek, 22 maja 2015

Zmalowałam

Witajcie moi mili. Czy Wam również tak czas pędzi, co tylko był poniedziałek, a tu już kolejny weekend. Nadrabiam więc zaległości, bo miesiąc już się kończy.
Z Danutką bawię się kolorowo od samego początku, raz z większym zacięciem raz z mniejszym, no ale czuję się poniekąd zobowiązana, bo ta zabawa to naprawdę świetna rzecz, motywuje. No i charyzma prowadzącej zachęca do udziału ;-). Poznałam tak wiele niesamowitych osób przez nią, tyle cudnych przedmiotów ręcznie wykonanych widziałam...w przeciągu tych kilku miesięcy w sumie powstało przecież kilkaset rzeczy, specjalnie do tej zabawy. Czy ma jakieś minusy, nie wiem, czasem zauważam że nie wszyscy czytają to co jest napisane w poście, pędzą nie zatrzymują się na chwilę, tylko obrazki oglądają, bo trzeba komentarze wszędzie zostawić. A przecież miałyśmy się poznawać.


Na Cykliczne kolorki tym razem przygotowałam ręcznie malowaną, drewnianą bransoletkę. Ostatnio bardzo mi się podobają takie rzeczy i zapewne powstanie ich więcej.



 Kwiatki podpatrzone w internecie, nawiązujące do kwiatów z Zalipia.


Kolor ecru jest bardzo elegancki, kojarzy mi się z delikatnością i koronkami. Bardzo lubię zarówno jasne jak i żywe kolory, więc to jeden z tych po które sięgam w swoich pracach dość często.

http://danutka38.blogspot.com/2015/05/cykliczne-kolorki-u-danutki-maj.html

 Pozdrawiam wszystkich cieplutko.


43 komentarze:

  1. Honoratko, bransoletka śliczna, jak malowana;););) Najpierw myślałam, że to filiżanka;) Swietnie Ci wyszło to malowanie;) Pozdrawiam Cię cieplutko;) No i czekam na kolejne cacuszka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam szczęście, że zawitałam do Ciebie bo widze, ze świetne rzeczy tworzysz. Ja nie potrafie niestety malować więc tym bardziej doceniam Twoje prace. Bransoletka jest śliczna i pewnie nie jednej osóbce sie spodoba. Musze do Ciebie częściej zagladać. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod ogromnym wrażenie m skoro to jest malowane a nie serwetka. Bransoletka fajna. Chociaż trzeba mieć ją do czego założyć, ale chociaż na lato może być idealna

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna bransoletka. Uwielbiam folk.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja :) Masz zdolności podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ręcznie malowane! jestem pod wrażeniem :-)

    choć wcale nie jestem zdziwiona bo buzie lalkom malujesz piekne
    lubię takie rustykalne klimaty


    a zalipskimi chatami tez się zachwycam , choć obecnie ten proceder jest nastawiony bardziej na turystów a nie z potrzeby serca, z tego co wiem usiłują tam wprowadzić proceder opłat za fotografowanie ;-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama malowałas? Jestem w szoku, to dopiero zdolne rączki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna, ręcznie malowana, zachwyca urodą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Honoratko, jak tylko zobaczyłam te kwiaty na bransoletce, od razu skojarzyłam z Zalipiem, tylko kolorki mi nie pasowały, ale interpretacja świetna. Mam w domu zalipiańskią "porcelanę" ręcznie malowaną, od przeszło 30 lat i ciągle jestem nią zafascynowana.
    Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję talentu. Pięknie wyszły te kwiaty. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super !!! Ale zdolniacha z Ciebie !!! Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś wszechstronna ! Bardzo fajna - akurat na lato:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Honoratko widzę kolejny talen w Twoich lapkach. pieknie pomalowałaś ta barnsoletkę i tak równiutko . Myslałm w pierwszym momencie że to jest serwetka. No bo jak mozna namalowac kilka identycznych motywów a jednak można :-) Gratuluję !!
    Pozdrawiam i miłego weekendu zyczę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojej jaka śliczna, uwielbiam takie motywy :) Naprawdę świetnie pomalowana i mam nadzieję, że powstanie takich więcej (w zalipiańskich kolorach to by dopiero było cudo) :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo mi się podoba wzór tej bransoletki, ślicznie Ci wyszedł! No i masz rację, większość osób nie czyta, tylko pędzi do komentarza - też zwykle dwu-wyrazowego...
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetna bransoletka :) kwiaty pięknie namalowane :D tworzysz cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie namalowałaś ten wzorek, podziwiam Twój talent i piękną bransoletkę. Jeśli chodzi o komentarze, to też odnoszę wrażenie, że niektóre osoby piszą, bo wypada. Na początku cieszyłam się z każdego komentarza, a teraz podchodzę do tego z dystansem. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczna, z początku myślałam, że to filiżanka:)
    Ja zawsze czytam posty do końca, bo trzeba mieć szacunek do tego, co inni chcą pokazać.

    OdpowiedzUsuń
  19. Trafiłam tu i może zostanę na dłużej, podoba mi się bransoletka , bardzo ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowna bransoletka. Pięknie pomalowana, a ponieważ uwielbiam takie folkowe klimaty, tym bardziej mi się podoba. Super rzecz, ręcznie zrobiona, czyli taka z duszą. Spokojnie jeszcze sobie trochę popodziwiam. Pozdrawiam serdecznie
    P.S. Co do tego pędu i nieczytania posta i tylko wrzucenia jednego słowa komentarza, to się z Tobą zgadzam.

    OdpowiedzUsuń
  21. bransoletka wyszła świetnie i to w moich ulubionych kolorach!!
    i podziwiam kwiaty ja do ręcznego malowania sie nie nadaję:)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ręcznie malowana? Podziwiam, jest śliczna! Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna bransoletka a do tego ręcznie malowana podziwiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Podziwiam zdolne łapki,które potrafią takie piękne malunki zrobić,bransoletka rewelacyjna

    OdpowiedzUsuń
  25. Honorciu ale pięknie odmalowałaś tą bransoletkę ,wyszła prześlicznie .
    Dziękuję również za odpowiedź na zadane pytanie.
    Masz po części rację ,,że niektórzy nie czytają postów,tylko piszą aby odfajkować i jadą dalej .Ja zawsze czytam co ktoś ma do powiedzenia,daję sobie na to czas ,ale nie mam niestety wpływu na czytanie innych,to sprawa zupełnie indywidualna.
    Dobrze wyczuwam kto u mnie czyta posty,a kto wpada tylko przelotem.
    Niestety my tego nie zmienimy i nawet nie próbujmy,każdy i tak zrobi co zechce.
    Dziękuję ,że nadal jesteś w zabawie.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękna bransoletka Honoratko! Nie widziałam jeszcze ręcznie malowanych, zawsze decoupage. Masz wielki talent Kobitko te kwiatki są na prawdę śliczne. Pozdrawiam gorąco Arleta

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczna bransoletka w pięknych kolorkach:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Podziwiam i podziwiam to naprawdę piękna ręczna praca ... ślicznie Ci wyszły . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Kwiatki ręcznie malowane wyszły super, podziwiam :)) Śliczna bransoletka !!

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczna bransoletka! I to ręcznie malowana! Podziwiam:) Mnie zostają tylko serwetki... A co do Zalipia, to bardzo lubię takie klimaty:) Pozdrawiam, Gosia.

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ładna praca, pięknie namalowany wzorek.

    OdpowiedzUsuń
  32. super ten ludowy wzór :) bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękna! Ach, jak ja bym chciała umieć tak malować, niestety pozostaje mi tylko decu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  34. ślicznie wygląda ta Twoja bransoleta, przypomniałam sobie, że też gdzieś miałam taką drewnianą bazę, którą mogłabym ozdobić :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Łał, zdolne rączki, co potrafią tak pięknie malować :) Ślicznie wygląda Twoja bransoletka :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Honoratko - piękna bransoletka - nie wiedziałam że masz również talent w trzymaniu pędzla - cudowna jest i szeroka a to uwielbiam - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudnie zmalowane :) Wyszła Ci fantastycznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. A moje pierwsze skojarzenie- moja mama ma wzory haftów kaszubskich, które wydano w latach kryzysowych - 80, dlatego zapewne użyto w nich tylko różnych odcieni brązów i żółci. Długo byłam przekonana, że są to właściwe kolory dla tego haftu :)
    Bransoletka mi się podoba - masz talent do malowania :)

    OdpowiedzUsuń